Data: 2004-10-12 12:27:29
Temat: Re: Grzejnik na prąd - jaki?
Od: Ormianin <o...@c...pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
12 Oct 2004 12:01:25 +0200, na pl.rec.dom, Tomek napisał(a):
>> Koszt podobny we wszytskich tych urzadzeniach, chociaz moim zdaniem
>> termowentylatory pobieraja wiecej energii, do pracy dochodzi jeszcze
>> wiatrak... potem sloneczka, konwektory itp. a najmniej (nie znaczy ze super
>> mniej) olejak
> 35 lat temy w szkole na lekcji fizyki nauczono mnie takiego wzoru
> Q=m * c * (t1 - t2)
> gdzie t1 i t2 to różnica temperatur u jaka chcemy ogrzać lub ochłodzić.
> Szkda że w czasie jak u ciebie to przerabiali byłeś na wagarach. Wiedziałbyś
> jakie pierdoły piszesz. Tomek
> ps. a moze to ja sie mylę podaj wiec jak dzisiaj sie liczy ile potrzeba ciepła
> na ogrzanie czegoś.
Konsternacja! No coz jestem humanista, nie mialem przyjemnosci poznac
wiedzy technicznej, a tymbardzej specjalnie nie interesowalem sie wzorami z
fizyki.
Jednak rozumiem z tego co napisales Tomku, ze co bym nie podlaczyl do pradu
co emituje cieplo, tak samo bedzie mi cieplo w pomieszczeniu ktore
chcialbym ogrzac... nie ma znaczenia, czy tio olejak, czy kwarcowy grzejnik
czy inny wyunalazek, prawda?
Liczy sie tylko i wylacznie nosnik.
Najtaniej wychodzi zrobic sobie palenisko w roku pokoju i pozbierac suche
galazki w lesie.
|