Data: 2007-02-28 10:53:44
Temat: Re: Gwałtownie mi się przebarwiły zęby
Od: LM <p...@n...sig>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Li napisał(a):
>>>> Spróbuj, czy przebarwienie/osad daje się zarysować/zeskrobać (tylko
>>>> bardzo delikatnie to rób) twardą wykałaczką czy igłą. Jeżeli tak -
>>>> do dentysty na usuwanie osadu, ew. spróbować na szybko, czy bardziej
>>>> ścierna pasta (np. Blanx czy Clinomyn dla palaczy) nie usunie
>>>> chociaż części osadu.
>>>
>>> To jak to jest z tym Blanxem? Wg ulotki, gdzie cytują WHO "jedyna
>>> znana pasta wybielająca, na bazie naturalnych składników, nie
>>> ścierająca szkliwa"
>>> Myślałem, że to coś jak Youtuel enzymatyczny, choć wiem, że w Blanxie
>>> są kawałki sproszkowanego bambusa (ale twardość bambusa nijak się ma
>>> do twardości szkliwa:-)
>> A czy ja gdzieś napisałem, że ściera szkliwo? Przecież nie musi być
>> twardsza od szkliwa, wystarczy, że będzie twardsza od osadu
>> _na_powierzchni_szkliwa_
>>
>> Obie te pasty sa przeze mnie wyprabowane, nie zauwazylem u siebie
>> starcia szkliwa.
>
> No ale Blanx jest z całkiem innej bajki niż Clinomyn, szczególnie we
> wsp. ścieralności. Uważasz (a wymieniłeś je razem) Clinomyn za tak samo
> bezpieczna dla szkliwa pastę jak Blanx?
Clinomyna przez pewien czas (więcej niż jedna tubka, jako jedyną pastę)
stosowała moja siostra - nie widzę u niej żadnych niepokojących skutków.
Aczkolwiek nie uważam, żeby była to pasta do ciągłego, długotrwałego
stosowania.
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lesheck (at) poczta fm
|