Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-mail
From: Waldemar Krzok <w...@c...de>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Gziczka wiosenno-eksperymentalna
Date: Thu, 13 Apr 2006 09:36:35 +0200
Organization: Freie Universitaet Berlin
Lines: 27
Message-ID: <4...@u...de>
References: <e1g12i$aji$1@nemesis.news.tpi.pl> <e1gpfm$mss$1@inews.gazeta.pl>
<4...@u...de> <e1gs77$r8r$1@nemesis.news.tpi.pl>
<4...@u...de> <e1h9n5$hna$1@atlantis.news.tpi.pl>
<4...@u...de> <e1jh12$779$1@nemesis.news.tpi.pl>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.uni-berlin.de
O7fPV18XKVoRbFBmVmPg0ALKP5PV4ggRiTcq90MMn+GC7GIuD/zFDy2C26Nh5VSYLvRzg+soyl
User-Agent: Thunderbird 1.5 (Windows/20051201)
In-Reply-To: <e1jh12$779$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:265761
Ukryj nagłówki
Aicha schrieb:
> Użytkownik "Waldemar Krzok" napisał:
>
>> robię to dla mnie i dzieciaków, czyli 3 mordy do wyżywienia.
>
> Ja mam mordę tylko jedną, za to chorą - czytaj nie wychodzącą z domu i
> utylizującą zapasy, tudzież starajacą się tłuszcz ograniczać. Ponieważ
> kiełbaska poległa już wczoraj, wyszła mi wariacja na temat z:
> jednej kurakowej piersi pokrojonej w pólcentymetrowe plasterki,
> smażono-duszonej (czyli rzuconej na teflon, potem z odrobiną oleju),
> cebuli oczywiście,
> pomidora "prosto" z krzaka z odrobiną koncentratu,
> chili w proszku i ziół prowansalskich,
> kaparków - gwiazdy wieczoru ;)
> i makaronu wstążek - żółtych niestety.
> Wrażenia smakowe ekstremalne, ale zachęcające :)
> Teraz tylko białe wino by się przydało, by ugasić ogień w gębie ;)
>
> A na śniadanie będzie specjalność pani domu: kanapki z chlebka
> chrupkiego z (od dołu): majonezem, camembertem, ogórkiem swieżym i
> kleksem ketchupu.
hmm, ograniczasz tłuszcz? W ww śniadaniu jest więcej tłuszczu niż w moim
całym daniu dla 3 głodnych. Zresztą chyba zrobię sobie to na weekend,
chwilowo jestem sam w domu do poniedziałku.
Waldek
|