Data: 2006-04-13 07:36:35
Temat: Re: Gziczka wiosenno-eksperymentalna
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aicha schrieb:
> Użytkownik "Waldemar Krzok" napisał:
>
>> robię to dla mnie i dzieciaków, czyli 3 mordy do wyżywienia.
>
> Ja mam mordę tylko jedną, za to chorą - czytaj nie wychodzącą z domu i
> utylizującą zapasy, tudzież starajacą się tłuszcz ograniczać. Ponieważ
> kiełbaska poległa już wczoraj, wyszła mi wariacja na temat z:
> jednej kurakowej piersi pokrojonej w pólcentymetrowe plasterki,
> smażono-duszonej (czyli rzuconej na teflon, potem z odrobiną oleju),
> cebuli oczywiście,
> pomidora "prosto" z krzaka z odrobiną koncentratu,
> chili w proszku i ziół prowansalskich,
> kaparków - gwiazdy wieczoru ;)
> i makaronu wstążek - żółtych niestety.
> Wrażenia smakowe ekstremalne, ale zachęcające :)
> Teraz tylko białe wino by się przydało, by ugasić ogień w gębie ;)
>
> A na śniadanie będzie specjalność pani domu: kanapki z chlebka
> chrupkiego z (od dołu): majonezem, camembertem, ogórkiem swieżym i
> kleksem ketchupu.
hmm, ograniczasz tłuszcz? W ww śniadaniu jest więcej tłuszczu niż w moim
całym daniu dla 3 głodnych. Zresztą chyba zrobię sobie to na weekend,
chwilowo jestem sam w domu do poniedziałku.
Waldek
|