Data: 2006-10-23 02:48:22
Temat: Re: HE...HE ! DO SYLI...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ps" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:ehgsoq$8sj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "ps" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ehe961$53h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pod wlasnym postem...
>
> Panslavisto potraktowalem Ciebie jako osobe zraniona i godna szacunku -
> rozwiales moje nadzieje, szkoda - zamilknij, o ile mezczyzna jestes. Nie
> kaz mi tracic resztki szacunku dla Ciebie - cierp w milczeniu,
> prosze.Napialem 2 raz w Twoim watku... posiadaj jakakolwiek godnosc -
> prosze. Mam nadzieje (pisze to z przykroscia) ze wytrzymasz dluzej niz do
> czasu pierwszego kieliszka.
>
> Mam nadzieje, ze kiedys porozmawiamy bez wspomagaczy. Mysle, ze warto.
> Trzymaj sie chlopie i Ty sam wiesz, ze jeszcze warto.
>
> Pozdrawiam
>
> Kri Z (zostanie pajacem nigdy nie usprawiedliwi bolu, nawet
> wyimaginowanego, tak samobojstwa nie przeprowadzisz)Zyj Chlopie, ZYJ (i
> daj zyc innym)
Nie piję - prawie, a jeżeli piję - nie upijam się.
To nie tylko ból - dziecko możliwe, że wyimaginowane.
Ale od urodzenia presja łachudr i nieraz trudna do wytrzymania...
Przepraszam, że gdzieś odreagowuję - to moja spowiedź powszechna i
katharsis...
|