Data: 2002-09-10 13:47:30
Temat: Re: HILFE!
Od: Mich <M...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
trabi wrote:
> Witam wszystkich!
> Poradźcie coś na zlikwidowanie tych pieprzonych karaluchów , bo nijak se z
> nimi nie moge poradzić. Wiem, że już ktoś to poruszał ale "nie
> doczytałem":). Próbowałem już różnych środków i nie bardzo. Ktoś kiedyś
> napisał o jakimś żelu - żel zgłoś się :)
> Pozdrawiam
Miałam to paskudztwo w wynajmowanym mieszkaniu.
Kupiłyśmy z koleżanką co się dało (wszlekie kratki+spryskiwacze,spreje i
pianki do robali )
Kratki rozstawione zostały głównie w kuchni i łazience.
Resztą (duża ilość sprejów na karaluchy - jakieś 10 opakowań)
wypsikałyśmy wszystkie kąty w domu, dziury itp.
I wybyłyśmy na cały weekend. Wcześniej wszystkie dziury przy np.kaloryferach
zostały
zaklejone...a nawet niektóre klatki wentylacyjne.
No i pomogło....to było ponad 2 lata temu.
Karaluchów do dzisiaj nie ma.
Nie ma to jak zmasowany atak:)
Mich'ata
|