Data: 2009-08-08 10:57:53
Temat: Re: HIV a AIDS
Od: "tomek wilicki" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):
>
> Co to są duże ilości? dwie herbaty i dwie kawy dziennie już wystarczy? A
> alkohol? okazyjne nadużycia w Polsce zalicza pewnie co trzeci dorosły, a
> co dziesiąty jest nałogowym alkoholikiem.
nie wystarczą 2 kawy czy 2 herbaty, ale są ludzie, którzy piją po 10 kaw. Z
alkoholem chodzi o wyniszczenie organizmu nadużyciem.
>
>
> > - wszystkie możliwe schorzenia wątroby, a przede wszystkim wirusowe zapalenia
> > wątroby
>
> Przebyte typu A też? A wzw B występuje w niektórych krajach u co piątego
> człowieka (na Tajwanie ponoć u 80%); Polska ze współczynnikiem 1.5%
> jest wśród krajów o niskim ryzyku (za to patrz punkt poprzedni). Z czego
> wniosek, że w wielu krajach europejskich mamy wyższy współczynnik...
>
jeśli doprowadziło do marskości wątroby i ogólnie obniżenia wydolności tego
narządu, to przebyte też.
> > - skrajnie niezdrowy tryb życia - będą w tej grupie komputerowcy unikający
> > latami słońca, osoby pijące coca colę
>
> Ha ha ha... to znaczy żaden Amerykanin się nie kwalifikuje ...
>
z 10% amerykanów. O colę oczywiście chodziło w ilościach "litrami"
>
> > - zażywanie jakichkolwiek leków, nawet tak "niewinnych" jak selektywne
> > inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny (trwale uszkadzają wątrobę)
>
> brawo, udało ci się wyeliminować wszystkich chorych - może i słusznie,
> tylko jaki to jest ogromny odsetek społeczeństwa
>
ogromny? żaden mój znajomy w moim wieku nie zażywa leków. Żaden.
> > - ciągłe alergie
>
> O, właśnie, tak ze 20-30% społeczeństwa, w zależności od dokładności
> wykonania testów alergicznych nawet i więcej.
>
chodzi o ludzi którym alergia żyć nie daje i nie są w stanie normalnie
funkcjonować bez leków przeciwalergicznych.
>
> > - ciągłe stany zapalne
>
> To już w zasadzie było, bo ci na ogół biorą leki - albo przeciwzapalne
> niesteroidowe, albo sterydy...
aye
>
> Tak więc ponownie gratuluję kryteriów eliminacyjnych; jak się sprawdzi
> te czynniki, to tak z 80% społeczeństwa się nie zakwalifikuje.
patrząc na moich znajomych w wieku 20-30 lat, nie ma wśród nich ANI JEDNEJ
osoby, która zalicza się do jakiejkolwiek grupy "ryzyka spadku odporności z
przyczyn nie związanych z wirusem".
> A tak poważnie, to już w 1993 ukazała się praca w Lancet (drugie
> najlepsze pismo medycznie świata po NEJM), w której obserwowano
> kilkusetosobową grupę rzeczywistego ryzyka (geje) z Kanady. Objawy
> choroby wystąpiły tylko u tych, u których uprzednio stwierdzono
> pojawienie się zakażenia HIV - mimo że obie grupy miały podobną częstość
> czynników ryzyka wg Duesberga (homoseksualizm, narkotyki imprezowe itd.).
problem w tym, że Duesberg napisał drugą pracę na ten temat, na podstawie
dokładnie tego samego materiału badawczego (badania Men's Health), w której
wypunktował błędy metodologiczne popełnione w pierwszej pracy i przedstawił
własną analizę, dającą kompletnie inne wnioski. Błędy metodologiczne to np
przyjmowanie marihuany jako głównego wyznacznika ilości zażywanych narkotyków
(marihuana nie osłabia odporności), z drugiej strony całkowite pominięcie
heroiny w spisie narkotyków (heroina jest najmocniej osłabiającym odporność
narkotykiem).
Oczywiście nigdy jej nie wydrukowano.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|