Data: 2011-04-06 19:01:53
Temat: Re: Hałaśliwi sąsiedzi
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kapsel wrote:
> Wed, 6 Apr 2011 14:37:09 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 6 Apr 2011 11:31:05 +0200, Kapsel napisał(a):
>>
>>> Wed, 6 Apr 2011 11:16:07 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Wed, 6 Apr 2011 11:13:36 +0200, Kapsel napisał(a):
>>>>
>>>>> Natomiast dziś sprzątaczka nieco zawstydzona przekazała mi, że
>>>>> jakiś sąsiad (tym razem strzelam że z dołu) skarżył się, że mu
>>>>> śmiecę balkon dokarmiając ptaki zimą.
>>>>
>>>> A dokarmiasz? - jesli tak, to przestań to robić na balkonie: śmieci
>>>> spadają, rozrzucone przez ptaki i wiatr. Więc facet ma rację.
>>>
>>> Dokarmiam, zimą :)
>>> Jakiś dziwny może jestem, ale zimą to na balkon zaglądam tylko raz
>>> na dzień - żeby wysypać coś ptakom właśnie. Trochę mi też nasyfiły
>>> na moim balkonie, ale to raz na tydzień szczotka/odkurzacz i wsio.
>>> Poza zimą natomiast nie dokarmiam, bo nie trzeba (ani w sumie nie
>>> należy).
>>>
>>> Nie wpadłbym na to, że to jest jakiś wielki problem z tym balkonem,
>>> ewidentnie nie nadaję się do mieszkania w bloku :|
>>
>> Wiesz, jakbym np miała wywieszone pranie na tym balkonie poniżej
>> Twojego, albo po prostu chciała mieć tam czysto, no to byłbyś z tym
>> dokarmianiem bardzo uciążliwy, a co do prania toby mnie wręcz
>> trafiał szlag.
>
> Z praniem fakt, łupiny po orzechach i inne specjały mogłyby
> zaflujać... Ale żeby pranie na balkonie w styczniu?... ;D
bardzo fajnie sie wymraża pranie w zimie...
|