Data: 2007-01-31 08:04:25
Temat: Re: Halogeny - 12 czy 230v - oraz sprawa pewnej rury z gazem...
Od: "witek" <w...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "BartekK" <s...@d...org> napisał w wiadomości
news:epoq7d$nkg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> ale co, jeśli przepalenie nastąpi w trakcie normalnej pracy?
>> Czy ograniczy prąd nie przepalając się przy tym?
> Jesli przepalenie wystapiloby podczas swiecenia (a jest to chyba bardzo
> zadkie zjawisko) to zarnik jest rozgrzany, elastyczny i ma dosc duza
> rezystancje (w stosunku do zimnego) i sam dobrze prad ograniczy, w dodatku
> majac juz temperature ~3000stC niewiele mu potrzeba do bezpoblesnego
> odparowania i przerwania przeplywu pradu.
W zasadzie, to taki termistorek należałoby zamontować chociażby
dla przedłużenia żywotności halogenków, bo udar prądowy, to
chyba najgorsze, co je w życiu spotyka. Żaróweczki 40W/230V
mają rezystancję "na zimno" ok 100ohm, co daje moc chwilową
przy załączaniu ok 500W.
Aktualnie nie mam motywacji, bo dwa najbardziej newralgiczne
halogeny przerobiłem na 12V, ale jak mi jeszcze jakiś 230V
z pozostałych 8 wybuchnie, to chyba pomyślę nad NTC.
Witek
|