Data: 2001-12-02 23:01:39
Temat: Re: Harrison
Od: "Willie The Pimp" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik EvaTMKGSM :
> Z Harrisonem rosłam niemal od dziecka, mogę mówić że to prawie z mojej
półki biorą...
No, ja też gdzieś-tak...
>a o
> Palestyńczykach wiem, że umierają, tak samo jak Afrykanie, Amerykanie i
Afgańczycy w obozach dla
> uchodźców... i wielu innych.
No to mniej więcej tyle co ja.
> Jak niektórzy z moich znajomych, o wiele za wcześnie..
Bywa :((
> A Ty cierpisz pewnie za miliony;) ?
A niekoniecznie.
> Piszesz tak jak pewien młody człowiek kiedyś,( o nicku "esteta";) ) na
pl.sci.filozofia. Mianowicie,
> że jak już stwierdzi że jest starszy i "nieestetyczny", to na pewno z sobą
skończy;).
> Czyźbyś miał zbliżone poglądy ?
A skąd takowe podejrzenia u Ciebie?
Jak się zapewne domyśliłaś (a może nie?), jestem optymistą, by nie rzecz -
niepoprawnym optymistą, czyli życie cenię sobie baaardzo.
Nawet jak będę super stary i nieestetyczny, to dalej laską będę bił kobitki
po dupci, he he he...
Chyba, że się przewrócę :)
> A może nyślisz że ktoś kto przekroczy 40-stkę, nie ma już dość szarych
komórek, żeby należało się
> również przysłuchać temu co mówi;) ?
Własnie ludzi po 40-stce nalezy baczniej sluchać, bo oni dopiero mają coś do
powiedzenia. Nie wiem, dlaczego zadajesz mi takie pytania, ale to jest
akurat mniej istotne.
> No to jak uważasz:) ?
Jak wyżej.
WP
|