Data: 2012-03-03 13:52:43
Temat: Re: Harry Potter
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <jie94t$qui$1@inews.gazeta.pl>, z...@j...pl
says...
>
> Co należy sądzić o Harry Potterze? Czy rzeczywiście taki niebezpieczny?
To oczywiste, że młodzież będzie uciekała w swój świat przed
etapem dorosłości. Ale dla większości jednostek momentem
falsyfikacji będzie pierwsze starcie z rzeczywistością. Pewien
procent populacji nie będzie się umiał przestawić na tory
odpowiedzialności i samowystarczalności, ale tak jest w każdym
pokoleniu.
> Nie czytałem wiec jednoznacznie nie potępiam, choć z tego co
słyszałem
> to nie podoba mi się np. określenie "mugol" na zwykłego człowieka.
Utrata monopolu na decydowanie o tym kto jest zły a kto dobry
musi boleć. Już nie działa magiczny ubermensch, Żyd, komunista,
grzesznik. ;>
> Mamy
> wywyższanie się, bycie nadczłowiekiem znającym zaklęcia i pogarda dla
> zwykłych ludzi.
Hmmm. Ja w HP nie znalazłem u dobrych bohaterów wywyższania się
i pogardy. To źli się wywyższali i pogardzali. Ale może chodzi
bardziej o strach przed oceną, która nie zna granic [czytaj -
pewnego dnia ktoś powie księdzu, że jest zły ;>], a może o
konkurencję w dostępie do "magii" [większośc obrządków
chrześcijańskich polega na wypowiadaniu odpowiednich "zaklęć" w
celu osiągnięcia odpowiedniego efektu [tylko Jezus "umiał" myślą
zmienić wodę w wino, ksiądz żeby "zrobić" wodę święconą musi
wypowiedzieć "zaklęcie" ;>].
PF
|