Data: 2001-12-29 13:37:24
Temat: Re: Help2
Od: "Marsel" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kamil" <...>
> są w stanie Ci pomóc. Proponuje zajrzeć do psychiatrii online, a tam
> zobaczysz, że są artykuły dla lekarzy i chorych, jeżeli mi nie wierzysz.
zabezpieczenia 'tajemnicy' zadne i ten podział jest czasami bezsensowny,
np artykłół "Jeśli chcesz skorzystać z psychoterapii... Uwagi praktyczne
dla pacjenta" znajduje sie w sekcji dla lekarzy..
zgadzam sie ze niktórych moze szokawac informacja typu 'jest pan odiotą',
ale mnie to nie zraza. :-)
<...>
> Nie mówie, ale trzeba znać się na medycynie, żeby nie zrobić sobie
> krzywdy, a do tego są potrzebne studia.
nie odracaj kota ogonem, nie chodzi o to zeby leczyc sie samemu, tylko zeby
wpółdziałać z lekarzem, niektórzy mimo wszystko wolą wiedziec co robią,
nawet jesli sa tylko pacjentami.
> Miałeś kontakt z kiepskimi psychiatrami, mam wrażenie.
Tylko nie próbój mi stawiac diagnozy przez internet ;-)))
><...>
> > Informacja szkodliwa?
> Zalezy jaka, bo zarysowanie mapy swojego stanu jest podstawą, ale
stawianie
> pacjęta w roli psychiatry jest nie na miejscu.
nikt tego nie proponuje
> > Nie mozna jednak zabronic wszelkich publikacji, nie mozna odizolowac
> > chorego od społeczństwa, jest to i szkodliwe i nie mozliwe.
> Zgadzam się, ale nikt tego nie robi, wystarczy popatrzeć na anglojęzyczną
> literaturę tego typu, która w całej swej obfitości i różnorodności nie
> zawiera ani kszty więcej,
dostosowana jest do zapotrzebowania rynku, na taki poziom publikacji
niż publikacje w magazynach dla kobiet.BTW, w
> internecie możesz zlaleźć dość dużo na ten temat, a szczególnie w
serwisach
> zagranicznych.Polecam.
zgadza sie one prawdopodobnie wypeniają te luke na rynku wydawniczym (jesli
faktycznie taka jest)
Nie uwgledniłes jednak jednego:
ludzie potrzebują tez kontaktu z innymi ludzmi nie tylko z suchymi
informacjami.
Nawet Ty zajrzłeś tu aby pogadac z psych. a przeciez jest tyle dostepnej
literatury..
(tak nawiasm mówic tu nie ma takich prawdziwych)
> Pozdrowienia
> Kamil
>
> Ps.Skończmy tę dyskusję. Na listę przyszedłem, żeby porozmawiać z kimś z
> psych., a nie odpierać bezpodstawne zarzuty grupowiczów.
nie zarzucam Ci niczego przeciez, sorry jesli tak to odebrałes...(ja juz
tak mam, tu na mnie piszą 'Czepialski' ;)
ale spoko juz odpuszczam i tak wykonałem dzis tyg. norme..
No i ja jestem psych. (-iczny) ;-)))
pozdrawiam
Marsel
|