Data: 2001-12-29 15:57:10
Temat: Re: Help2
Od: "EvaTMKGSM" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kamil" :
> > Lekarze straciliby "magiczną moc" szamanów "od duszy";)..
> > a i portfel mógłby stać się cieńszy...
>
> Pieniądz są ważne, jak chyba w każdym zawodzie, ale dobro pacjenta jest
> najważniejsze.
Qrcze;) aż mnie zatkało z wrażenia, Kamilu...
naprrawdę ?? No, budzi się we mnie Nadzieja..
jeśli więcej jest takich jak Ty...;)
> > Chyba nic nam nie pozostaje innego, jak zacząć studiować medycynę !
>
> Zapraszam ! Możesz nawet zamieszkać ze mną i moim kolegą, bo w akademiku,
> mamy jedno wolne miejsce. ;)
> Czekamy niecierpliwie, a ja zaczynam gotować wodę na herbatę.
Dzięki, dzięki !
Wolę jednak chyba mniejszy tłok w pokoju:)..
ale na herbatę wpadnę:)
> > Tak około 60 -70tki powinniśmy już mieć za sobą potrzebną specjalizację.
>
> Aż taka duża dziewczynka... ;)
A ile lat trzeba się pilnie uczyć i praktykować by być dobrym doktorem,
Kamilku:) ?
>Aha, niekoniecznie tak późno, możesz
> wcześniej zostać np .znachorem.
Znachorem ??? Nie lubię tego słowa !!:)
Wolę "szamanką":))
MODLITWA ZBIERACZKI ZIÓŁ
{Dea sancta Tellus, rerum naturae parens}
Ziemio, święta bogini, o matko przyrody,
Która dajesz schronienie ludziom i zwierzętom,
Pani nieba i morza, władczyni wszechrzeczy!
Z twojej woli przyroda w sen zapada. Potem
Znowu światło przywodzisz, ciemną noc odpędzasz
Ty w swoim łonie kryjesz królestwo umarłych
I chaos niezmierzony. Ty wichrami rządzisz,
Deszcz miarkujesz i burze. Kiedy tylko zechcesz
Fale wzniecasz i koisz. Ty słońce zaćmiewasz
Lub pogodą radosną niebiosa rozjaśniasz.
Ty, zawsze wierna, dajesz nam życie i pokarm.
Gdy w nas dusza omdlewa, do ciebie biegniemy
Wszystko, czego udzielasz, do ciebie powraca.
Sprawiedliwie się mówi: Wielka Macierz Bogow
Bo dobrocią przewyższasz wszystkie inne moce
Ty, Ziemio, jesteś matką dla ludzi i bogów.
Bez ciebie nic nie może zemrzeć ni się zrodzić.
Ty wielka, tyś jest bogów królowa dostojna,
Ciebie, boska, czczę kornie, twego bóstwa wzywam
Abyś mi udzieliła, o co cię upraszam,
A ja ci, Pani, złożę dzięki, jak należy.
Wysłuchaj mnie i moim błogosław zamysłom,
O co upraszam, racz mi udzielić łaskawie.
Rozliczne zioła, które twój majestat rodzi,
Dla ochrony żywota dajesz wszystkim ludziom.
Pozwól mi, abym z leków twych mogła skorzystać,
Z leków wyposażonych w twoją moc potężną.
Cokolwiek z nich przyrządzę, niech będzie skuteczne,
Komukolwiek dam leki, niechże będzie zdrowy
Z pomocą twojej łaski. Twój majestat, Pani,
Niechże mi błogosławi, kornie ciebie błagam.
> Ps.Zaczynam się bać Waszwego pesymizmu, jest niezdrowy, ale może to ten nieszczęsny
klimat Polski.
:0)
A z jakiego klimatu przybywasz ?:)
Nie przejmuj się nami tak bardzo - kto zdolny jest TU pisać, nie jest z nim jeszcze
TAK źle.
Chyba;))) ?
Pozdrawiam, E.
|