Data: 2006-12-12 08:59:29
Temat: Re: Herbicydowanie (OT)
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:elkols$q96$1@news.dialog.net.pl...
>
>>
>> O ile dobrze pamiętam, to władza ludowa raz zalała Żuławy w imię dobra
>> powszechnego.
Źle pamiętasz, jak juz wcześniej napisano. To wycofujące się w 1945
niemieckie wojska zniszczyły wały przeciwpowodziowe.
>
> W zimie 1983 roku Żuławy zostały częściowo zalane. Przez długi czas wiał
> silny wiatr północno-wschodni. Nastąpiła duża cofka i podniesienie poziomu
> wody w Zalewie. Fale rozmyły koronę wału.
Ja tego nie pamiętam, do moich terenów to nie dotarło, a boję się Wisły.
Mieszkam 1km od tej rzeczki i jeśli wały kiedyś puszczą (bardzo możliwe, bo
współczesna władza zaniedbuje wały bardziej niż ludowa) będzie niewesoło.
Pozdrawiam
Kaśka
|