Data: 2009-10-22 11:49:58
Temat: Re: Heteromatrix
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron wrote:
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hbp9qj$5ir$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Chiron wrote:
>>
>>>
>>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hbp1la$53j$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> Chiron wrote:
>>>>
>>>> /.../
>>>>
>>>>> chodziło mi o to, żeby niektórzy z tej grupy powstrzymali się od
>>>>> robienia sobie dobrze kosztem np globa i żeby przestali go brać w
>>>>> obronę- bo jest to szkodliwe dla niego samego: dostaje sygnał,
>>>>> który zupełnie mylnie interpretuje: bronią mnie- znaczy, mam rację-
>>>>> więc potęguję swoje działanie bluzgając. Osoba taka tylko buduje
>>>>> sobie swoje własne ego- i to wszystko.
>>>>> Rzeczywiście- wszystko dzieje się wtedy, kiedy ma się dziać (na
>>>>> pewnym etapie rozwoju duchowego, na którym my jesteśmy). Jednak-
>>>>> dając mu PRAWDZIWE sygnały- dajemu mu szansę na wyjście "do ludzi".
>>>>> IMHO- ignorowanie go, o którym piszesz- też jest takim sygnałem.
>>>>>
>>>>>
>>>>> serdecznie pozdrawiam
>>>>>
>>>>> Chiron
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Glob pisze ciekawe rzeczy na tyle często, że nie widzę
>>>> żadnej potrzeby 'tresowania' go poprzez ignorowanie lub upominanie
>>>> - choćby dlatego, że szkoda byłoby stracić Jego punkt widzenia. Ten
>>>> punkt widzenia
>>>> /to chyba filozofia egzystencjalna+elementy
>>>> -nieomal-solipsyzmu[;-)]+ jakby Protagoras - siegając dalej/, jest
>>>> dla mnie na tyle istotny, że nie chciałbym Go zniechęcać do pisania.
>>>>
>>>> Często ma rację, a co do niezgodności mogę Mu zasygnalizować tylko
>>>> dwie sprawy: 1)Głupota ludzka nie jest w sposób immanentny związana
>>>> z działaniami KK (w szczególności Polaków w KK) lecz swobodnie
>>>> przekracza granice państw i wyznań ;-)
>>>
>>>
>>> Jest niespójny i nielogiczny. Jak mu się to wykaże- bluzga. Prosty
>>> przykład: stwierdził, że wszyscy psycholodzy twierdzą, że kk jest
>>> źródłem patologii. Na moje argumenty, że mogę np zadzwonić do 3- i
>>> jak tego nie potwierdzą- to jego teza pada- nie odpowiadał na temat
>>> ani_razu- za to bluzgał. A najpierw- jak gdyby nigdy nic- w każdym
>>> nastepnym wątku swoją tezę zmieniał. Pokazać Ci konkretnie- napiszesz
>>> swoją ocenę? Jeśli będziesz w stanie opisać to na gruncie innym niż
>>> psychoanaliza (może znajdziesz tam nawet elementy filozofii
>>> egzystencjalnej- kto wie? Może nawet pitagorejczycy go inspirowali?)-
>>> to mi daj znać, proszę.
>>
>> Cóż, gdybym od swoich dyskutantów na grupach wymagał zawsze logiki i
>> spójności to chyba wszystkich miałbym w KF włącznie z sobą;-)
>
> Nie o to mi szło:-). Jeśli mi pokażesz, że w tym a tym zwrocie wykazałem
> się brakiem logiki- to, jeślio to zobaczę- to przyznam rację, a
> nierzadko podziękuję.
W mojej subiektywnej of korz ocenie, nie jest to zupełnie zgodne z
prawdą, i dlatego niechętnie (na razie) z Tobą dyskutuję.
Nie mam po prostu jeszcze jasności jak uruchomić to: "jeśli to zobaczę".
Wydaje mi się, że lepiej idzie Hance.
> Glob- będzie się zachowywał podobnie, jak
> alkoholik: będzie kłamał, zaprzeczał, wykaże agresję w stosunku do
> zwracającego uwagę.
U ciebie natomiast pojawia się obwinianie rozmówcy o zadziwiające
czasami rzeczy ;-)
>>> Na początku mojej działalności na tym forum kilka razy zwróciłem mu
>>> uwagę, że na te swoje wklejki warto by podawać źródło. Jego osobiste
>>> przemyślenia? No cóż- poza czymś, co można określić jako "biegunka
>>> myśli"- nie natrafiłem. Skoro Ty natrafiłeś- proszę o przykłady.
>>> Ciekawe, ile ich znajdziesz.
>>
>> Ostatnio jak pamiętam dyskutowałem z Globkiem na temat wolnej woli
>> (bodaj rok temu) i zupełnie dobrze sobie radził, niedawno też coś
>> pisaliśmy razem - chyba o roli nauki - miał sporo dobrych tekstów -
>> zerknij na dyskusje Glob-vonBraun. Jak dla mnie zupełnie OK.
>
> Trudno by mi to było zweryfikować...Ja pamiętam swoje pierwsze z nim
> dyskusje: jak np czytałem, z czymś się zgadzałem, z innym- nie (np: glob
> używał stwierdzenia, które IMO jest oksymoronem: "pozytywna
> manipulacja". Jak mu pokazywałem, że to nonsens i zapytałem, czy to jego
> pomysł czy ma jakieś źródło- odpowiadał, że ma jakiś zeszyt i z niego
> "jedzie".). Jednak w pewnym momencie (z czym się nie kryję) glob
> zorientował się, że jestem katolikiem- i wszystkie dyskusje ze mną na
> dowolny temat sprowadzał do tego, że KRK jest złem, a na zwracane uwagi-
> że to zupełnie nie na temat- zachowywałsię chamsko i agresywnie. Mam
> pomysł, że jak byś zadeklarował się jako katolik- i Ciebie by podobnie
> potraktował.
>
>
>>>> 2) Podobnie jak Redart uważam, że poza agresją są inne równie
>>>> skuteczne srodki wyrazu w sytuacjach w których dyskutant nie reaguje
>>>> na argumenty.
>>>
>>>
>>> Co Tobą kieruje, pisząc to? Wyobrażam sobie, że zasada demokracji: im
>>> większa liczba, tym lepsza racja. Dla mnie jednak to brzmi niezbyt
>>> zachęcająco. No bo skoro piszesz w jego imieniu- to może to oznaczać,
>>> że albo kłamiesz (bo nie wiesz, co on uważa- skąd masz wiedzieć),
>>> albo na priv dyskutujecie i uzgadniacie wspólne zdanie. Teraz ja mogę
>>> napisać, że ja i jeszcze jakieś 2 osoby uważamy inaczej- czy to
>>> stanowi o naszej racji? Zapewne tak uznasz, sądząc po Twoim zdaniu na
>>> temat uznawania większością głosów, czy coś jest chorobą- czy nie:-)
>>
>> Chodzi mi o to, że we wcześniejszej dyskusji Redarta z Globem na ten
>> temat padły argumenty /Redarta/, których nie chce mi sie powtarzać, a
>> które w części (nie pamiętam jakiej) podzielałem. Traktuję to jako
>> odsyłacz.
>>
>>>
>>>
>>>
>>>> Nie sądzę jednak, aby podniecał się agresją tak jak to "wygląda",
>>>> więc nie przeszkadza mi to jakoś szczególnie.
>>>>
>>>> Potraktuj to jako PRAWDZIWY sygnał.
>>>
>>>
>>> Nie możesz mi nakazać, jak mam coś traktować. Moge Ci napisać, że
>>> siedzę przed kompem w zielonym kapeluszu i jest to prawda. Jednak
>>> gdybym napisał, że siedzę przed kompem w zielonym kapeluszu- i
>>> potraktuj to jako prawdę- będzie to co najwyżej moje życzeniowe
>>> myślenie i chęć wpłynięcia na Twój osąd.
>>
>> Słusznie - nie da się zmusić nikogo aby uwierzył w to, że dobrze się
>> zastanowiłem czy piszę szczerze czy nie, zanim puściłem to w sieć;-)
>
> wykazałeś się niespójnością, jak mi się zdaje. Właśnie w tym jednym
> zdaniu. Zauważyłeś to- i...dopuściłeś do siebie. To zdarza się IMO
> każdemu zdrowemu człowiekowi.
Wykazałem się nieścisłością. Powinienem był napisać dosłownie - "ja
traktuję to jako PRAWDZIWY sygnał". Użyte sformułowanie narzucało z góry
pogląd rozmówcy, czyli wychodziło poza moje kompetencje. Nie ma powodu
aby bronić sformułowań, które nie oddają dokładnie tego co chcę przekazać.
> Człowiek psychicznie chory będzie stosował
> całą gamę zaprzeczeń, wyparć, uników, szantaży, chamstwa etc- byle tylko
> tego nie zauważyć. Tak zachowuje się glob. Mam spore doświadczenie z
> nałogowcami, którzy reagują właśnie praktycznie tak, jak glob. Problemem
> dla nich są (oprócz nich samych) ludzie współuzależnieni- którzy ich w
> tym trzymają. Taki (taka) współuzależniony usprawiedliwi go, pogłaszcze
> po główce, powie: nie jest źle, stary. Robi sobie w ten sposób dobrze-
> np: "patrzcie, jaki jestem dobry! To łotr, zbok, a ja go nie odpycham!
> Patrzcie, jaki jestem wspaniały!". Niestety- rzadko który uzależniony ma
> na tyle siły, by taką osobę wysłać do wszystkich diabłów...choć czasem
> to robią- a wtedy wchodzą na drogę ku wyzdrowieniu
Chcesz wyleczyć Globa? Nie masz prawa. Nie prosił cię o to.
pozdrawiam
vonBraun
|