Data: 2009-10-28 23:25:31
Temat: Re: Heteromatrix
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R pisze:
> Chiron pisze:
>
>>>> A tak poważnie: Redart, jako buddysta, i ja- jako katolik uznajemy
>>>> podobną zasadę: po owocach ich poznacie. To nie ma w takim razie
>>>> znaczenia, co myślisz, podejmując działanie. Znaczenie ma- jaki
>>>> będzie jego efekt- i po tym można poznać prawdziwą Intencję (często
>>>> w buddyzmie kojarzoną z Karmą).
>>>
>>> nie podobie mi się to.
>>> prawdziwa intencja może diametralnie odbiegać od wyjściowych rezultatów.
>>> tak jak w śmierci tego dziecka i rebirterami.
>> To była właśnie ich prawdziwa intencja. Oni chcieli to dziecko zabić-
>> choć nie twierdzę, że świadomie. Czy ktoś, kto pędzi po uliczkach
>> miasta 150 km/h i kogoś zabija- miał intencję zabicia kogoś- czy nie?
>
> oczywiście, że nie.
> intencja, czyli zamiar. zdefiniuj no mi intencję.
Ktoś kto pędzi po uliczkach miasta 150 km/h jest nie tylko zabójcą, ale
też samobójcą.
--
Paulinka
|