Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Heteromatrix
Date: Thu, 29 Oct 2009 00:42:52 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 40
Message-ID: <hcaktu$taf$1@news.onet.pl>
References: <8...@j...googlegroups.com>
<hc4162$fla$1@news.onet.pl> <hc48fc$amu$1@news.onet.pl>
<hc4dri$qpo$1@news.onet.pl> <hc4emm$t4t$1@news.onet.pl>
<hc4fsa$nd$1@news.onet.pl> <hc4ips$94d$1@news.onet.pl>
<hc4nr6$o49$1@inews.gazeta.pl> <hc4png$r2b$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<hc4qj1$18v$1@news.onet.pl> <hc4ug9$d59$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<hc535c$2f7$1@news.task.gda.pl>
<3...@s...googlegroups.com>
<hc6il6$sf3$1@news.task.gda.pl>
<p2f1znr1ijy.1228kntvblodr$.dlg@40tude.net>
<hc9eeg$2vl$11@atlantis.news.neostrada.pl>
<b...@k...googlegroups.com>
<hc9p31$ktm$1@news.onet.pl> <hc9pj9$m1q$1@news.onet.pl>
<hc9rbj$qfb$1@news.onet.pl> <hc9sng$tq4$1@news.onet.pl>
<hc9t2j$u7b$1@news.onet.pl> <hc9t6l$ust$1@news.onet.pl>
<hc9tog$i2$1@news.onet.pl> <hca0fc$6td$2@news.onet.pl>
<hcagr8$l4e$1@news.onet.pl> <hcahot$mrm$3@news.onet.pl>
<hcajei$qn7$1@news.onet.pl> <hcajmi$qu6$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1256773374 30031 217.113.230.73 (28 Oct 2009 23:42:54 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 28 Oct 2009 23:42:54 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:481406
Ukryj nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:hcajmi$qu6$1@news.onet.pl...
> Chiron pisze:
>
>>>> A tak poważnie: Redart, jako buddysta, i ja- jako katolik uznajemy
>>>> podobną zasadę: po owocach ich poznacie. To nie ma w takim razie
>>>> znaczenia, co myślisz, podejmując działanie. Znaczenie ma- jaki będzie
>>>> jego efekt- i po tym można poznać prawdziwą Intencję (często w
>>>> buddyzmie kojarzoną z Karmą).
>>>
>>> nie podobie mi się to.
>>> prawdziwa intencja może diametralnie odbiegać od wyjściowych rezultatów.
>>> tak jak w śmierci tego dziecka i rebirterami.
>> To była właśnie ich prawdziwa intencja. Oni chcieli to dziecko zabić-
>> choć nie twierdzę, że świadomie. Czy ktoś, kto pędzi po uliczkach miasta
>> 150 km/h i kogoś zabija- miał intencję zabicia kogoś- czy nie?
>
> oczywiście, że nie.
> intencja, czyli zamiar. zdefiniuj no mi intencję.
Nie podam Ci suchej definicji- tylko obrazową- a właściwie to Ci ją podałem.
Otóż kiedyś spotkałem się z takim tłumaczeniem- spodobało mi się: porównano
człowieka do samolotu- takiego starego, z kilkoma silnikami. Pilot siedzi w
kabinie - obserwuje wskaźniki, których całe mnóstwo- i w zależności od ich
wskazań podejmuje działania. Ten pilot- to nasza superświadomość. Wskaźniki-
pokazują stan różnych naszych emocji, uczuć- które nas napędzają. To ich
wypadkowa świadczy o tym, gdzie ten samolot poleci (i czy w ogóle). Jeśli
mamy dobry kontakt z superświadomością- to poznamy, czym ona się w danym
momencie kieruje. A zawiaduje ona różnymi, skrajnymi sprawami: jak pęd ku
śmierci- który mamy od momentu poczęcia, po dziecięcą radość życia- poprzez
wiele pośledniejszych emocji- strach, zadowolenie, zaopiekowanie, zmęczenie,
etc. Jadąc 150 po mieście- chcemy kogoś zabić (lub/i- jak zauważyła Paulina-
siebie). I nie ma znaczenia, czy i w jaki sposób (na ile) zdajemy sobie z
tego sprawę
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|