Data: 2009-11-02 08:29:26
Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Red art" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hcf7kv$j4n$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Red art pisze:
>
>> Uważam, że mieszanie kredytu z codziennymi wydatkami
>> konsumpcyjnymi to pułapka. A banki z tego żyją. Z odsetek
>> karnych bardzo dobrze żyją.
>
> No nie wiem, u nas to się sprawdza. Dla mnie karta kredytowa to podstawowy
> środek płatniczy, gotówki zwykle mam jak na lekarstwo, czyli na zakupy na
> targowisku. ;) Za niemalże całą resztę płacę kartą kredytową BEZ odsetek.
> Zadłużyliśmy się na karcie na dłużej tylko raz, kiedy w związku z
> przeprowadzką i urządzaniem musieliśmy się wykazać niezłą ekwilibrystyką
> finansową. ;) No i mamy karty do wspólnej linii kredytowej.
Kredytowa czy debetowa ? U nas rządzą dwie debetowe, ale bez debetów,
po prostu karty do kont, z ew. kredytem odnawialnym - który nie grozi
"jak nie zapłacisz w terminie to dopiero zapłacisz ;)
To jest pewna drobna różnica ;) Też gotówki nie nosimy.
|