Data: 2000-08-21 14:39:56
Temat: Re: Hołd.
Od: DrYazzgod <d...@i...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr Kujawa wrote:
> > Jak to jest że w czasach gdy wydarza się tyle tragedii jedne w nas
> > budzą uczucia a inne przechodzą bez echa. Jak spadł Concorde no to
> > spadł i już. No oczywiście szkoda ludzi szczególnie tych w hotelu
> > (no właśnie dlaczego ich?) ale jednak Kursk bardziej przeżyłem
> > a przecież tam też ponad 100 ludzi zgineła?
>
> To proste. W przypadku "Kurska" wydawalo sie ze jest jeszcze nadzieja.
> Zawiedziona nadzieja bardziej boli niz tragedia ktora zdarza sie
> szybko i nagle. Takie jest moje zdanie
Szokuje jak malo warte jest zycie ludzi dla...
Dlatego mnie Kursk tak porusza. Po pierwsze informacje o dacie
zatoniecia okretu sfalszowano. Wypadek byl w sobote, twierdzono,
ze w niedziele. Dzieki temu byl jeden dzien w zapasie i wiadomo bylo,
ze jak opinia publiczna na swiecie i eksperci zaczna alarmowac,
ze marynarzom za chwile skonczy sie powietrze, to w rzeczywistosci
beda oni martwi od mniej/wiecej 24 godzin. I tak tez zrobiono.
Gdy w srode umilklo SOS wystukiwane przez marynarzy w poszycie statku,
mozna bylo przypuszczac, ze nie ma juz komu stukac, bo wszyscy nie zyja.
Wtedy decydenci rosyjscy juz zupelnie spokojnie i bez leku przyjeli
pomoc z zachodu, bo wiedzieli, ze nic juz nie ma w tym niebezpiecznego,
bo przeciez wszystkie usta juz sa zamkniete, na zawsze...
Szokuje jak malo warte jest zycie ludzi dla...
...socjotechnikow z radzieckim rodowodem...
--
Dariusz Laskowski
GG#10616 Odnosze wrazenie, ze w Twoich
sms:+48501770655 artykulach kryje sie alternatywna
mailto:d...@i...net.pl tresc: I want plonk. (c) fEnIo
|