Data: 2012-04-18 16:56:25
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.
Od: "cropmaker" <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
olo <o...@o...pl> napisał(a):
> Użytkownik "antyklehomo"
>
> >Poniewaz wystepowanie populacji osobnikow homoseksualnych w obrebie
gatunku
> >heteroseksualnego bylo od zawsze wynikiem degradujacego wpływu patogenow
> >(bez wzgledu na ich pochodzenie) na rozwoj ukladu hormonalno-nerwowego
> >jednostek ta populacje stanowiaca, to likwidacja tak patogenow jak i w
> >efekcie populacji homoseksualnej w gatunku heteroseksualnym nie moze
> >obciazyc negatywnie tego gatunku.
> >
> Proszę te swoje śmiałe hipotezy uwiarygodnić.
Prosze te tezy obalic. ;)
> > Nie ma po prostu takiej mozliwosci.
> >Sytuacja taka bedzie dla gatunku wrecz kozystna reprodukcyjnie,
zwiekszajac
> >pule i roznorodnosc genow.
> >
> Tego natomiast nie da się uwiarygodnić bo to jest bzdura oczywista.
Ze zasob genow kilku procent populacji wzbogaci pule populacji?
Negowanie takiego twierdzenia jest sprzeczne z logika oraz dzialaniem
matematycznym zwanym dodawaniem.
> >W porzadku naturalnym pula osobnikow nie przyczyniajaca sie do rozrodu
jest
> >obciazeniem i uszczupleniem zasobu-potencjalu gatunku-czyli ekstrawagancja
> >natury, a nie jej zasada.
> Bzdura, w większości hierarchii stadnych ssaków tylko znikoma część
> populacji samców a w niektórych nawet nie wszystkie samice się rozmnażają.
>
> >Stad za normalne trzeba uznac reakcje negatywne
> >heteroseksulanej wiekszosci na istnienie osobnikow homoseksualnych.
> >
> *Dokładnie* tak samo normalne jak doktryna głosząca wyższość
przedstawicieli
> wspaniałej rasy nordyckiej nad innymi rasami ludzi.
Moze w twoim przekonaniu wyniklym ze stosowania plytkich skojarzen. Dla mnie
twierdzenie o wyzszosci jednych ras nad innymi jest brednia uragajaca
zdrowemu rozsadkowi. Po pierwsze nie ma czegos takiego jak rasy ludzkie (juz
nie ma -na skutek totalnego wymieszania- jesli kiedys w ogole bylo, co
najwyzej mozemy mowic o jedynej aktualnej rasie mieszancow) a po drugie (co
wynika z pierwszego) wszyscy obecnie zyjacy ludzie sa ze soba spokrewnieni
najdalej w 7 pokoleniu. Patrz Google: program badawczy Genographic.
> >Reszta z obu stron jest tylko nadbudowa kulturowa uzasadnaijaca racje
> >bytowe
> >osobnikow o danej orientacji lub tym racjom negujacym. Swoja droga sprawa
> >homoseksualizmu bardzo przypomina temat celibatu i srodowisko z tym
tematem
> >zwiazane. Zadziwiajace jest zazebianie sie obu zbiorow tych osobnikow -co
> >wskazywaloby moze ze celibat mogl byc m.inn. proba poradzenia sobie tej
> >organizacji z problemem zintensyfikowanej jej infiltracji przez srodowiska
> >homoseksualne, odnajdujace doskonale dla siebie warunki egzystencji w jej
> >ramach. Wcale bym sie nie dzziwil -szczegolnie w kontekscie informacji o
> >stanie obecnym tego zjawiska oraz innych kwestii powiazanych.
> >
> Brednie, oczywistością jest że niektóre typy zawodów cieszą się u
> mniejszości większym zainteresowaniem. Jak twoje teorie spiskowe tłumaczą
> powszechność osób homoseksualnych wśród projektantów mody?.
Zadne tam spiskowe: projektanci mody z natury zeczy musza byc jednostkami
nietuzinkowymi i niezaleznymi -przynajmniej w kwestiach gustow- a szansa na
wystapienie takich cech w populacji homoseksualistow jest znaczaco wyzsza
niz w populacji heteroseksualnej -jako grupie "szarej masy" normatywnego
odniesienia.
> Zresztą cofam pytanie, nie mam ochoty na dyskusję z homofobem.
Dowiedziałem
> się że oprócz napuszonych patogenicznych dyrdymałów nie potrafisz swoich
> uprzedzeń w żaden sposób uzasadnić. Więc oboje nie mamy na ten temat
> rzetelnej wiedzy. Różnica pomiędzy nami jest taka że ty się brakiem tej
> wiedzy afiszujesz, usiłując tym uzasadnić swoją homofobię połączoną z
> elementami spiskowych teorii.
I kto tu jest uprzedzony? Polegles w boju z wlasna fobia a nie moja ;P
Ja tylko przedstawialem swoje poglady poparte zgromadzona wiedza. To co ze
nie podawalem jej zrodel? Mozesz sobie ja znalezc sam o ile mialbys
wystarczajaca doze samozaparcia. Ale z takim podejsciem?! ZERO szans! ;P
A w 90% teorii spiskowych -wierz mi lub nie -jest wiecej prawdy niz sie ad
hoc zaklada. ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|