Data: 2001-12-03 13:38:51
Temat: Re: I ja wrocilem
Od: "Jader" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:3C0B67AC.ABBC6102@zedat.fu-berlin.de...
> ale musztardę na sucho wbijać? Nie lepiej było pójść do kuchni i wywalić
> kucharkę na łeb (bo to chyba nie kucharz tak spartolił żarcie?)
Heh, kucharz podobno byl nowy. Wole sie nawet nie domyslac, jak ten stary
gotowal. Mysle, ze to raczej polityka i budzet osrodka ponosi wine za
jakosc. Niestety nie mialem wplywu na jego wybor.
> a arasidów nie? Też się chciałem wybrać do czechów po płyty Jarka
> Nohavicy, ale po zmianie pogody nie chciało mi się nadrabiać 200km.
Arasidow jakos nie lubie. Jeszcze wiadro bulgarskiej chalwy kupilem :)
Jader
|