Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Cel_Cela_Ce_lina_Cez_Cem_browina

Grupy

Szukaj w grupach

 

Cel_Cela_Ce_lina_Cez_Cem_browina

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-05-17 12:10:47

Temat: Cel_Cela_Ce_lina_Cez_Cem_browina
Od: "eTaTa" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak to Zosia Nałkowska pisała...
"Człowiek robi się podobny do własnego losu."

A Williamek Szekspir...
"Jęczeć nad minionym nieszczęściem
to najlepszy sposób, by przyciągnąć inne."

Przypominam te hasełka, jedne z tych, których
nie brakuje, by przypomnieć sobie i może Wam,
kto tu rządzi!

Z całą stanowczością stwierdzam, że... Każdy!
Kowale własnego losu.

I zacznijmy od tego...
"Szarańcza jest plagą, chociaż jeden owad nie stanowi plagi.
Podobnie jest z głupcami."
Karolek Capek (?)

Międzynarodowe Stowarzyszenie Walki z Głupotą.

Działalność pozarządowa.
Cichy współpracownik eTaTa, ale brak prezesa.
Chętnych, zapraszam i udzielę pomocy.


Dla Tych, co w rękawiczkach..:-))
Jak Ernest mawiał...
"Potrzeba dwóch lat, aby się nauczyć mówić;
pięćdziesiąt, aby nauczyć się milczeć"

No, to mi jeszcze zostało :-)

ett

A tak a propos mistrza.
Jakiż to mistrz, który nie umie zaakceptować
prześcignięcia przez ucznia?
I jakiż to uczeń, który tego nie potrafi?

Przecież to zasada nr.1





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-05-17 12:17:43

Temat: Re: Cel_Cela_Ce_lina_Cez_Cem_browina
Od: pawel <p...@m...ukradli.spamerzy.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa wrote:

> A Williamek Szekspir...
> "Jęczeć nad minionym nieszczęściem
> to najlepszy sposób, by przyciągnąć inne."

z czego to? bo madre slowa...

> Przypominam te hasełka, jedne z tych, których
> nie brakuje, by przypomnieć sobie i może Wam,
> kto tu rządzi!

wielu brakuje... a wystarczyloby sie cieszyc kazdym dniem, zamiast
plakac nad dniem wczorajszym... swiat bylby lepszy ??

> Międzynarodowe Stowarzyszenie Walki z Głupotą.
> Działalność pozarządowa.

zarejestrowana ?

> Cichy współpracownik eTaTa, ale brak prezesa.
> Chętnych, zapraszam i udzielę pomocy.

mow co Ci chodzi po glowie ;)
choc to walka z wiatrakami, ale moze choc jeden zmadrzeje.

> A tak a propos mistrza.
> Jakiż to mistrz, który nie umie zaakceptować
> prześcignięcia przez ucznia?
> I jakiż to uczeń, który tego nie potrafi?

o tym juz chyba rozmawialismy... jaki powinien byc guru i autorytet...
mistrza, jakkolwiek go zwac... mamy sie powtarzac do znudzenia ? ;)

--
pawel - trochę o mnie: http://grek.punktg.com.pl/

Przybylaś z głosami aniołów, by przypomnieć mi, kim jestem.
Przybylaś ze swiata Boga, by oswietlić moją twarz i kazać mi pamietać....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-17 13:25:12

Temat: Re: Cel_Cela_Ce_lina_Cez_Cem_browina
Od: "eTaTa" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "pawel" <p...@m...ukradli.spamerzy.pl> napisał w wiadomości
news:d6cnm9$igr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> eTaTa wrote:

> o tym juz chyba rozmawialismy... jaki powinien byc guru i autorytet...
> mistrza, jakkolwiek go zwac... mamy sie powtarzac do znudzenia ? ;)

To może ja, tak, dla znudzenia.
Opowiem dwie historyjki.

Pierwsza z "życia wzięte".
Jako dwudziesto_dwulatek, zafascynowany elektroniką,
acz, widać, że daleko do dyplomu.
Przysłuchawszy się rozmowie szefa, który szukał
"jelenia_wspólnika""ciągnika", a ja w tym czasie,
wlutowywałem, co wlutować w płytkę należało,
doszedłem do wniosku, teraz, albo nigdy.
No i nasza, wraz szefem, współpraca rozwijała się lat parę.
W tzw.komunie, byłem chyba najmłodszym prywaciarzem.
I cóżesz mnie ten "szef" na moich własnych błędach nauczył?
Oj, sporo!
Na tyle dużo, iż traktuję go jak ojca.
Nie żyje.
A ja, po parunastu latach, mam to samo.
I chyba będę miał zawsze.
Lanie, było spore. Nie fizyczne, choć pośrednio, ale...
"jak masz miękkie serce, to musisz mieć twardą dupę".

W efekcie, cenię nauki mistrza, i za każdym razem,
częstokroć mu się sprzeniewierzając, mam je stale na uwadze.
(plując sobie w brodę)

Minęły lata, i o dziwo... mam zamiar odbudować, zaległe,
"stosunki", z jego rodziną.

Tak Ci się trafiło.
:-))

A teraz druga opowieść.
Nie moja.

A... zresztą. W drugiej, mogło chodzić, o coś, czego nie zrozumiałem.

ett

Ps. Wysyłam spam na Privy!
Jeśli nie dotarło... Wola nie moja :-)
Ale jeśli dotarło, a nie usłyszę choćby "spadaj",
to się policzymy :-))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-17 14:57:30

Temat: Re: Cel_Cela_Ce_lina_Cez_Cem_browina
Od: HardStyler <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Masz racje ;)))

Pzdr,
HS.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-17 16:42:59

Temat: Re: Cel_Cela_Ce_lina_Cez_Cem_browina
Od: pawel <p...@m...ukradli.spamerzy.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa wrote:

> Ps. Wysyłam spam na Privy!
> Jeśli nie dotarło... Wola nie moja :-)
> Ale jeśli dotarło, a nie usłyszę choćby "spadaj",
> to się policzymy :-))

nie dotarlo - moj mail jest na stronie...

pawel maupeczka punkgcik literka kropeczka com kropeczka pl


--
pawel - trochę o mnie: http://grek.punktg.com.pl/

Przybylaś z głosami aniołów, by przypomnieć mi, kim jestem.
Przybylaś ze swiata Boga, by oswietlić moją twarz i kazać mi pamietać....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-17 19:39:24

Temat: Re: Cel_Cela_Ce_lina_Cez_Cem_browina
Od: "tycztom" <t...@v...iem.pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

->J.E. eTaTa<- d6cr3i$auu$...@i...gazeta.pl naszkrobal(a):

> To może ja, tak, dla znudzenia.
> Opowiem dwie historyjki.

Muszę wam opowiedzieć trzy historie...
Piewsza jest banalna, drugiej nie mogę a trzecia i tak bez znaczenia.

/cyt. z II dnia/

TT

:))

--
mansarda netopierza
http://tycztom.7net.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-25 23:32:15

Temat: Re: Cel_Cela_Ce_lina_Cez_Cem_browina
Od: Geniusz-demoniczny <I...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa napisał(a):
> Jak to Zosia Nałkowska pisała...
> "Człowiek robi się podobny do własnego losu."
>
> A Williamek Szekspir...
> "Jęczeć nad minionym nieszczęściem
> to najlepszy sposób, by przyciągnąć inne."
>
> Przypominam te hasełka, jedne z tych, których
> nie brakuje, by przypomnieć sobie i może Wam,
> kto tu rządzi!
>
> Z całą stanowczością stwierdzam, że... Każdy!
> Kowale własnego losu.
>
> I zacznijmy od tego...
> "Szarańcza jest plagą, chociaż jeden owad nie stanowi plagi.
> Podobnie jest z głupcami."
> Karolek Capek (?)
>
> Międzynarodowe Stowarzyszenie Walki z Głupotą.
>
> Działalność pozarządowa.
> Cichy współpracownik eTaTa, ale brak prezesa.
> Chętnych, zapraszam i udzielę pomocy.
>
>
> Dla Tych, co w rękawiczkach..:-))
> Jak Ernest mawiał...
> "Potrzeba dwóch lat, aby się nauczyć mówić;
> pięćdziesiąt, aby nauczyć się milczeć"
>
> No, to mi jeszcze zostało :-)
>
> ett
>
> A tak a propos mistrza.
> Jakiż to mistrz, który nie umie zaakceptować
> prześcignięcia przez ucznia?
> I jakiż to uczeń, który tego nie potrafi?
>
> Przecież to zasada nr.1
>
>
>
>
>
Do tej myśli...

Są też i wyrobnicy,manufaktorzy,kopiarze mistrzów,
którzy nigdy nie prześcigną mistrza.Będą go jednak naśladować
przez co Jego geniusz bedzie istniał.Wprawdzie w przypadku
takich manufaktorów ich geniusz polega na tym,iż rozumieją
idee swojego guru lecz nigdy nie dościgną wzorca,ale to
i tak lepiej niż być wiejskim chłopkiem,który tylko wykonuje
określone i proste prace w polu.Ja osobiście zaliczam się do
tej niezgrabnie przezemnie ujętej kategorii "manufaktorów".
Jestem dumny,że dorosłem do takiego poziomu.
Nie jestem Mistrzem,nigdy go nie prześcigne,ale sprostam
Jego teoriom!


Geniusz-demoniczny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-25 23:53:26

Temat: Re: Cel_Cela_Ce_lina_Cez_Cem_browina
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Geniusz-demoniczny" <I...@i...pl> napisał w
wiadomości news:d73275$hg4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> eTaTa napisał(a):
> > Jak to Zosia Nałkowska pisała...
> > "Człowiek robi się podobny do własnego losu."
> >
> > A Williamek Szekspir...
> > "Jęczeć nad minionym nieszczęściem
> > to najlepszy sposób, by przyciągnąć inne."
> >
> > Przypominam te hasełka, jedne z tych, których
> > nie brakuje, by przypomnieć sobie i może Wam,
> > kto tu rządzi!
> >
> > Z całą stanowczością stwierdzam, że... Każdy!
> > Kowale własnego losu.
> >
> > I zacznijmy od tego...
> > "Szarańcza jest plagą, chociaż jeden owad nie stanowi plagi.
> > Podobnie jest z głupcami."
> > Karolek Capek (?)
> >
> > Międzynarodowe Stowarzyszenie Walki z Głupotą.
> >
> > Działalność pozarządowa.
> > Cichy współpracownik eTaTa, ale brak prezesa.
> > Chętnych, zapraszam i udzielę pomocy.
> >
> >
> > Dla Tych, co w rękawiczkach..:-))
> > Jak Ernest mawiał...
> > "Potrzeba dwóch lat, aby się nauczyć mówić;
> > pięćdziesiąt, aby nauczyć się milczeć"
> >
> > No, to mi jeszcze zostało :-)
> >
> > ett
> >
> > A tak a propos mistrza.
> > Jakiż to mistrz, który nie umie zaakceptować
> > prześcignięcia przez ucznia?
> > I jakiż to uczeń, który tego nie potrafi?
> >
> > Przecież to zasada nr.1
> >
> >
> >
> >
> >
> Do tej myśli...
>
> Są też i wyrobnicy,manufaktorzy,kopiarze mistrzów,
> którzy nigdy nie prześcigną mistrza.Będą go jednak naśladować
> przez co Jego geniusz bedzie istniał.Wprawdzie w przypadku
> takich manufaktorów ich geniusz polega na tym,iż rozumieją
> idee swojego guru lecz nigdy nie dościgną wzorca,ale to
> i tak lepiej niż być wiejskim chłopkiem,który tylko wykonuje
> określone i proste prace w polu.Ja osobiście zaliczam się do
> tej niezgrabnie przezemnie ujętej kategorii "manufaktorów".
> Jestem dumny,że dorosłem do takiego poziomu.
> Nie jestem Mistrzem,nigdy go nie prześcigne,ale sprostam
> Jego teoriom!
>
>
> Geniusz-demoniczny

Jetsem wzruszony.
Wystarczy?

A ja sobie pomyślałem (tak mi się zdarza)
Może geniusz broni się sam?

Może geniusza, opełzają wszy?
Fakt. Jestem na ciele geniusza!

Wsysam i wysysam.

Jak to poeta "las" zapodaje,
kleszcz.

Dlaczego nie chcesz być mistrzem?

ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-26 00:03:12

Temat: I może tak
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przypomnij mi, kto jest mistrzem?

Przecież, to ten, co wie więcej :-(

Zaś, nie wszystko.

Czy jest nim mechanik samochodowy,
który stwierdził usterkę, której nie zauważyłeś?

Co wyróżnia mistrza, od nauczyciela?

ett






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-26 04:12:53

Temat: Re: I może tak
Od: "ksRobak" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"eTaTa" <e...@p...onet.pl> z (83.29.64.231)
news:d733f6$kf8$1@news.onet.pl...

> Przypomnij mi, kto jest mistrzem?
> Przecież, to ten, co wie więcej :-(
> Zaś, nie wszystko.
> Czy jest nim mechanik samochodowy,
> który stwierdził usterkę, której nie zauważyłeś?
> Co wyróżnia mistrza, od nauczyciela?
>
> ett

Mistrz rozgrywa partię po mistrzowsku
Nauczycielowi tego NIE WOLNO
m_u_s_i przestrzegać r_e_g_u_ł
chyba że prywatnie (znaczy się 'imo') :)
Robak
*°"˝'´¨˘`˙ˇ^:;~>¤<×÷-.,˛¸
Errare humanum est, in errore perservare stultum. /Seneka/
"Błądzić jest rzeczą ludzką, trwać w błędzie - głupotą."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zle cd.
zle cd.
dlaczego palimy papierosy?
Tycztoma teoria Y
Nie czuję poprawy - co dalej z tym fantem robić ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »