Data: 2008-02-22 12:34:14
Temat: Re: IKEA - wiejski marketing rodem z Koziej Wolki
Od: "Chris" <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Internauta Stanczak Slawomir (s...@d...pam.szczecin.pl) w wiadomosci
news:slrnfrtb7d.iv1.sws@dat.pam.szczecin.pl nabazgral(a):
> 3. Nikt tu sie nie zali. Przedstawilem jedynie sytuacje ktora
> w moim pojeciu jest chora, bo zmusza ludzi mieszkajacych np.
> w Bialymstoku do wyjazdu na zakupy np. do W-wy. Byc moze to jest
> dla Was normalne, dla mnie nie.
>
> 4. Nie wciskajcie mi kitu ze sklepy, ktore nie prowadza sprzedazy
> via web nie wysylaja towaru do kienta, bo jest to niezgodne
> z prawda. To jest PIERWSZY przypadek tego typu z jakim sie
> spotkalem OD 8 LAT.
No prosze to mamy nowe obowiazki sprzedawców:
1. Miec sklepy w kazdym miescie, miasteczku, wsi.
2. Jak nie ma sklepu to sprzedawca ma obowiazek wyslania towaru do klienta.
3. Klient ma zawsze racje a sklep ma zawsze sie dostosowac do wymagan
klienta.
A mowia ze nic sie nie dzieje w gospodarce i ze nowy rzad nie ustala nowych
ustaw :)
--
"Dwie rzeczy sa nieskonczone: wszechswiat i ludzka glupota.
I nie jestem pewien, co do wszechswiata." - Albert Einstein.
|