Data: 2015-04-01 14:07:39
Temat: Re: Ich bin Andreas Lubitz! Du bist Andreas Lubitz?
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:mffhaq$9o5$1@dont-email.me...
>>>>>
>>>>>> Próbował się leczyć. Nie wyszło. Nie zawsze wychodzi.
>>>>>> To jeszcze nie powód aby odbierać wszystkim wolności osobiste.
>>>>>
>>>>> Wystarczy, że cofnie się licencję pilota.
>>>>>
>>>>
>>>> Ciekawe- właśnie rozmawiałem wczoraj z kierowcą autobusu. Twierdzi, że
>>>> co 5 lat ma szkolenia i badania lekarskie- przymusowe. Nie przejdzie-
>>>> to powtórka, ale nie wolno mu wozić pasażerów. To jak- kierowca
>>>> autobusu musi- pilot w Niemczech nie?
>>>
>>> Czy kierowca autobusu wspominał coś o badaniach psychologicznych
>>> również?
>>
>> Psychologiaczne są zawsze. Nawet dla posiadaczy kat.B- jesli samochód
>> wykorzystują do celów zawodowych- bez transportu ludzi. A ściślej-
>> psychotechniczne
>
> To tak jak z zakazem wnoszenia broni palnej do szkoł czy kin...
> Taki zakaz uszanuje człowiek uczciwy, taki który i tak nie ma
> zamiaru do nikogo strzelać... Przestępca oleje tabliczkę na drzwiach.
>
> Nikt z Was nigdy nie robił badań technicznych samochodu?
> Też niby po wypadku, światła nierówne - teoretycznie samochód
> nie przejdzie przeglądu: ale wystarczy dać w łapę i przejdzie.
>
> Utrudniają takie przepisy życie ludziom uczciwym...
Wydaje mi się, że w dyskusji tej jest pewne niedopowiedzenie- z Twojej
strony. IMO- Ty suflujesz tu po prostu pewną koncepcję państwa, która może
nawet jest dla mnie w pełni do zaakceptowania. Jednak- pewne rzeczy zostały
Ci z Twoich poprzednich, głęboko socjalistycznych poglądów- stąd np chęć
nakazywania przez państwo nauki języka i dania państwu możliwości zabierania
dzieci rodzicom- i to na dodatek pod byle pretekstem.
Niestety (albo stety)- koncepcje te tworzą ściśle określoną, organiczną
całość. Nie może być tak, że państwo- dajmy na to- USA przed New Deal'em- w
którym nagle zmusza ludzi do nauki angielskiego pod rygorem odebrania
dzieci! To nikomu by nawet do głowy nie przyszło wtedy w USA.
Niemcy nie postępują zgodnie z własnym prawem nawet. Oni po prostu mają
sprawne urzędy- i potrafią wykorzystać prawo tak, żeby ich było na wierzchu.
Tam, w ich rzeczywistości (wracając do tematu)- gdyby pilot spróbował
przekupić np psychiatrę (gdyby był nakaz takich badań dla pilotów)- na 99%
lekarz powiadomił by- jeśli nie władze (no bo do psychicznie chorego?)- to z
pewnościa przełożonych pilota- natychmiast. Wraz z informacją o usiłowaniu
przekupstwa.
--
Chiron
|