Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.astercity.net!n
ewsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Daga <z...@N...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ich dwoje + kolega
Date: Thu, 26 Dec 2002 17:12:31 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 47
Message-ID: <2...@N...onet.pl>
References: <auej3f$7la$1@foka.acn.pl>
<2...@N...onet.pl>
<aueu9j$ep2$1@news.onet.pl>
<2...@N...onet.pl>
<EZEO9.171054$Qr.4207379@news3.calgary.shaw.ca>
<2...@N...onet.pl>
<QvFO9.27706$na.424899@news2.calgary.shaw.ca>
NNTP-Posting-Host: tch5p2-8-194.wlop.ppp.polbox.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1040919181 1539 213.241.8.194 (26 Dec 2002 16:13:01 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 26 Dec 2002 16:13:01 +0000 (UTC)
X-Mailer: Becky! ver. 2.00.11 with BkNews Plug-In ver. 2.0
X-User: scalamanca
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:175242
Ukryj nagłówki
Pyzol pisze w news:QvFO9.27706$na.424899@news2.calgary.shaw.ca
> Potrzeby, mowisz? Hmmmm....Czy w takiej sytuacji wiec - wylaczanie kogos z
> grona przyjaciol jaki "zaspokajacego potrzeby" jest aby na pewno pelnym
> zwiazkiem? Czy na tym tez zwiazek polega?
Nie rozumiem. Wytłumacz. :-) Kogo mam wyłączać i dlaczego?
Skoro kocham mojego mężczyznę, to seks z innym byłby wyłącznie
zaspokojeniem potrzeb. A skoro te zaspokajam z moim facetem, to
nie muszę z innym. Nie wiem, nigdy nie byłam w sytuacji, żebym
chciała to zrobić z innym facetem, nawet jeśli mi się podobał.
Za to moja koleżanka bardzo chciała, ale nie zrobiła tego - z
lojalności wobec swojego narzeczonego. To zawsze kwestia wyboru,
tylko dzieci nie umieją odraczać gratyfikacji..
> Daga, wszystko ma swoje granice. Moim zdaniem,jesli zyczenie drugiej strony
> nie jest z gatunku cokolwiek dziwacznych, to ja je spelniam, nawet jesli
> niezbyt mi sie to podoba
Oczywiście, że tak! Ale mój facet nigdy by mnie nie poprosił,
żebym np. nie jechała gdzieś z kolegą. Podzieliłby się ze mną
tylko swoimi obawami i to ode mnie by zależało, jak na nie
zareaguję. Myślę, że gdyby miał obawy i je zwerbalizował, nie
pojechałabym.
Natomiast gdyby mi powiedział kategorycznie "zabraniam ci jechać",
to powiedziałabym mu papa i pojechała.
To też mój wybór. :-)
> Zyczenie, aby najblizsza osoba nie organizowala intymnych
> spotkan z kims innym
Wiesz, to zależy, co nazwiemy intymnym spotkaniem. I jego
definicja musi być wypadkową definicji obydwojga partnerów. Po
prostu wystarczy ustalić, gdzie są granice. My je ustaliliśmy i
redefiniujemy wg potrzeb - nie ma z tym problemu. Wystarczy
zaufanie i komunikacja.
> Dla kochajacego czlowieka nie
> powinno byc trudne spelnienie go, nie kruszylby o nie kopii.
Dla kochającego człowieka nie byłoby też trudno zrozumieć i
zaufać..
Daga
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|