Data: 2002-12-27 17:19:34
Temat: Re: Ich dwoje + kolega
Od: E...@b...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Eryk.Kielar pisze w news:6aff.000002d4.3e0c82ce@newsgate.onet.pl
>
> > Daga - oprocz tego co nazywasz zaufaniem to warstwe nizej masz
zrozumienie....
>
> Właśnie.... Tylko to już druga strona medalu. Bo i ona powinna
> zrozumieć jego obawy, i on powinien zrozumieć jej potrzebę (to
> dla mnie dziwne, że akceptuje wyjazd z koleżanką, ale z kolegą
> już nie).
Zrozumienie lezy nizej niz zaufanie...
> Ciekawi mnie stanowisko tej dziewczyny, jej motywacja i
> pragnienia (także te związane z ich związkiem).
A masz to kwestia dojjrzalosci i odpowiedzialnosci?
> > W jaki sposob chcesz by bylo zdobywane?
>
> Żyjąc. Ufając. Nie zabraniając i nie lekceważąc.
Bez powtarzanego przeze mnie do znudzenia "zrozumienia"?
> > Imo patrzysz na uklad jakby byl idealny, wymagajac "myslenia" zawsze i
> > wszedzie... naprawde uwazasz to za realne?
>
> Nie ma ideałów, nie ma sensu dopatrywać się ich gdziekolwiek.
> Myślenia wymagam tam, gdzie ono jest niezbędne. I tylko tam. I to
> _jest_ realne.
Uwazasz, ze w tej konkretnej sytuacji mozna mowic o mysleniu? Przeciez to tylko
opis... Imo bez kontaktu face to face nie jestesmy w stanie ocenic czyjegos
zachowania... ale przeciez wiesz to doskonale....
> Fajnie, że jesteś. :-)
Dzieki:) czasami i nie tak jakbym chcial...
Pozdrawiam cieplo,
Eryk
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|