Data: 2001-02-01 17:37:11
Temat: Re: Ile jedzenia dla gosci
Od: "Aleksander Kłosiewicz" <s...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Belin <b...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:95bo9q$bua$...@h...uw.edu.pl...
>
> Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3A713846.9A49CEDD@poczta.onet.pl...
>
> > > ciagali... 1986 Dolina Koscieliska cwiczenia GOPR-u ... czysty
> > > spirytus ... ech to byly czasy ... i watroba... ;-)
> >
> > Bo dobrze "wytrenowany" mieszczuch chleje tyle co przeciętny góral.
>
> Tez prawda - ja chyba troche kondycje stracilem ;-( - a czysty spirytus...
> mniam ;-)
>
> > A w sprzyjającym klimacie (czyli w np. górach właśnie) może dużo więcej
> > Źródło: autopsja :))
>
> A to ewidentnie - na Mazurach tez mozna niezle popic i problemow brak :-)
>
> Belin
> Kwestią czasowej zwyżki kondycji jest zmiana klimatu.
Ja na przykład mogę wypić więcej bez widocznego uszczerbku w... Warszawie,
co było nie do pomyślenia kiedy tam mieszkałem.
pozdr. Alex
|