Data: 2003-07-14 23:08:01
Temat: Re: Inteligentne domy - SF czy realia?
Od: Jado <j...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam :-)
Z moich doswiadczen z systemem inteligentnego domu (uzywam takowego od ponad
roku) wynika kilka wnioskow:
Po pierwsze system taki po poczatkowym "szale programowania funkcji" po
pewnym czasie obojetnieje nam i zaczynamy korzystac z automatyki nie
pamietajac juz o nim jakby. On sobie "zyje wlasnym zyciem" a my wlasnym i
korzystamy tylko z jego dobrodziejstw - przykladowo jesli mamy ustawione
wlaczanie zmierzchowe swiatel w domu to zapominamy o wlaczaniu swiatel
(chyba ze w pomieszczeniach bez okien) - zwlaszcza jesli do tego dochodzi
wlaczanie swiatel wyzwalane czujnikiem ruchu.
Jezeli mamy ustawione np. poranne budzenie, wlaczanie ekspressu do kawy itp,
to po czasie traktujemy to jako normalnosc, jako dodatkowa funkcje naszego
domu, ktora ulatwia nam zycie.
Rzecz druga - nadmierna automatyka moze czasami kolidowac z naszymi
oczekiwaniami - gdy system zaczyna "byc madrzejszy od nas" i np. gdy mimo
ze na dworze jest jasno postanowilismy zapalic lampke w pokoju (bo
potrzebujemy do jakis przecyzyjnych robot ostre swiatlo), a system
stwierdza ze jest wystarczajaco jasno i nam ja uparcie wylacza.
Przeprogramowywanie w tym przypadku funkcji systemu (na chwile przeciez)
byloby bez sensu i niepotrzebnym zawracaniem sobie glowy.
Mozna wziac oczywiscie lampke nie wpieta w system itd...
To sa pewne pulapki automatyki, jako ze w domu ciezko jest okreslic staly
zakres zachowan domownikow i tak ustawic system, zeby obejmowal wszysko.
Inaczej czeka nas ciagle przeprogramowywanie zadan, co w rezultacie
zniecheci nas do "tej calej automatyki".
Tak wiec jest tu jakas granica rozsadku i realnych potrzeb.
Nie jestem juz dzisiaj taki pewien (a kiedys tak), ze zintegrowany system
automatyki domowej obejmujacy mozliwosciami wszelkie mozliwe rodzaje
sterowan jest lepszy niz oddzielne specjalizowane urzadzenia zajmujace sie
konkretnymi zdaniami. Argument "ze mozna sobie wszytko ustawic w
komputerze w jednym miejscu" nie do konca sie sprawdza, bo jak wyzej
napisalem - zbyt czeste przeprogramowywanie jest meczace i najlepszym
systemem jest ten ktory po jednorazowym ustawieniu sam dziala dalej - nie
meczac uzytkownika.
A to ze mozna sobie obejrzec na ekranie np. dobowy wykres zmian temperatury
to zwykly bajer - dla mlodych, ktorzy podniecaja sie tego typu rzeczami.
Generalnie - najlepszym systemem automatyki domowej jest taki system, ktory
wymaga jak najmniejszej obslugi przez uzytkownika, przynoszac mu przy tym
realne korzysci z wykonywania zaprogramowanych wczesniej zadan.
Nadmierna bajeryzacja jest szkodliwa i niewspolmierne sa korzysci owych
bajerow w stosunku do nakladow poniesionych na ich stworzenie.
O i tyle ;-))
--
Pozdrawiam
Jado.
|