Ahmed:

> To moze jeszcze likwidacje/zmniejszenie przeciagow dolozyc?? Zeby jak sie
> ochlodzi nagle w domu bo np idzie burza i zerwal sie wiatr to system
> najpierw zamykal okna a nie od razu ladowal powera w kaloryfery. I jeszcze w
się to robi.

> przypadku wykrycia burzy z piorunami odpinal np antene i zasilania od TV czy
> innego sprzetu AV zeby go tak latwo szlag nie trafil.
a po cholerę sprawdzać, czy jest burza? Wystarczy zawsze wszystko
wyłączać, gdy klienta nie ma w domu. Też się to robi.

> Oprocz tego monitorowanie przeplywu gazu tuz za miernikiem i porownanie z
> suma przeplywow przy poszczegolnych urzadzeniach zasilanych gazem - ma to na
> celu ostrzeganie przed nieszczelnosciami inastalacji gazowej (jak przeplyw
> za gazomierzem jest wiekszy niz suma przeplywow tuz przy urzadzeniach). To
> samo z woda.
do gazu stosuje się sensory "węchowe". Przepływomierze mają za małą
dokładność. Jak ci będzie uciekać powiedzmy gram gazu na na minutę czy
na godzinę, to po kilku godzinach/dniach może być małe bum, albo duże
pierdut.
Co do wody, to nie wiem, jak by to praktycznie zrealizować. Większość
"wypadków" wodnych jest przy łączach ściana <-> ustrojstwo i tam stosuje
się systemy Aqua-stop z wyłącznikiem pływakowym lub higrometrycznym.

Inteligentny dom jest (jak na razie) dla normalnych domów mieszkalnych
po prostu za drogi. Normalny wyłącznik podtynkowy w przyzwoitym
wykonaniu kosztuje 5EUR a takowy z "intelygencjom" przynajmniej 50.
Pewnie jakby z tego zrobili brukselski prikaz, to by koszta się
wyrównały (potrzebujesz mniej miedzi, bo okablowanie systemowe jest
cienkie i ma mniejszą izolację, a "siłę" można poprowadzić tylko tam,
gdzie jest potrzebna).
W biurach takowe systemy są stosowane bardzo często, ze względu na
oszczędność energii (centralne wyłączanie światła i redukcja ogrzewania,
gdy nikogo nie ma w biurze).

Waldek