Data: 2003-10-15 10:37:21
Temat: Re: Irysy
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in
news:bmj6nq$jv2$1@zeus.polsl.gliwice.pl:
> Odchył mam faktycznie:-)
No widzisz. I przez to nie docenilas ofiarowanego Ci dobra :-D
>> Ja swoje (psizeby, nie bakterie :-D) kupilam po 5 zl/szt. I jesli nie
>> beda biale, to sprzedawcom stragan zdemoluje na wiosne, wiem, gdzie
>> zawsze stoja
> Nie mów tylko, że na ryneczku. Pagody były coś po 2,50zł, a białe w
> mojej okolicy to nowość absolutna!
Nie na ryneczku. Na targu. Mamy takie targowiska, gdzie odkad pamietam,
czyli przynajmniej 15 lat, sa 2 stragamy z ogrodowym zielskiem. Maja tam
najrozniejsze rzeczy i przewaznie wyrasta to, co sie nabylo... :-)
Zolte psizeby tez mieli. A ja sie w tym roku wnerwilam, bo z powodow
roznych poszlam na w/w targowisko za pozno i jakies ...pi.... nawidzence
wykupili mi Iris tuberosus, czy jak mu tam (zaraz sprawdze dokladnie). A ja
prawie ze slinotoku dostalam, jak zobaczylam pudeleczko i cene...
Buuuuu....
> Ale - za to dostałam od dobrej duszy ze wsi poznańskiej białą lilię:-)
> Pozdrawiam, Basia.
A tym to u nas Ania straszyla, bo pozyskala od sasiadki, ale dla mnie one
zdecydowanie za silnie pachna... Wystarczy, ze na mojej wsi sa i mam
wrazenie, jakbym tez je miala :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|