Istota mikrofalówki jest tak, że jest to produkt przeznaczony dla szybkjo i
byle jak żyjącego społeczeństwa, owszem można mieć do jedzenia podejście jak
do seksu - trzeba się odrzywaić dla zdrowia ale żeby zaraz mieć z tego jakąś
specjalną przyjemność ?:)))
BTW Robiem ostatnio na imprezie spagetti "bolońskie" - było super :) - nie
na mikrofali oczywiście

--
IL PSS - OS3 - 28752610
"Widziałem kapitana i Czarnego Psa....., więc zdawało mi się, że wiem, jak
powinien wyglądać pirat.
Według mego zdania, korsarz musiał być istotą zupełnie odmienną od tego
schludnego i dobrodusznego oberżysty"

Użytkownik "Jola Backiel" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:2%QE4.18308$a01.396983@news.tpnet.pl...
> Tak sobie czytałam sposób przygotowania zamrożonego produktu,
> (no dobra, przyznam się: pizzy) i stwierdziłam, że ten tekst
> wspaniale oddaje różnicę między piekarnikiem a mikrofalówką:
>
> - w piekarniku:
> Piec ok. 7 min. Jeśli ser jest całkowicie roztopiony,
> a brzegi pizzy apetycznie zarumienione, danie jest gotowe
> do spożycia.
>
> - w kuchence mikrofalowej:
> Podgrzewać ok. 5 min. Jeśli ser jest całkowicie roztopiony
> danie jest gotowe do spożycia.
>
> :)
>
> --
> Jola
> j...@a...pl - http://www.jola.arkom.pl/
> http://www.jola.arkom.pl/bookmark/
> -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
>
>