Jackare napisał(a):
> Witam,
> Muszę "zrobić" sufit(y) i zastanawiam się nad technologią której nie
> stosowałem i nie widziałem skutków stosowania po kilku latach.

[ciach]
> Zaproponowano mi "zrobienie" sufitu przez:
> - montaż od wewnątrz płyt styropianowych 4-5 cm (na kleju i kołkach)
> - montaż siatki z tworzywa sztucznego
> - zrobienie na tym nowej wartsy tynku gipsowego.
>
> Moje pytania:
> Czy to dobry pomysł i czy nie grozi zagrzybieniem mieszkania? Poprzedni
> właściciele ocieplili sobie mieszkanie od wewnątrz tapetą styropianową
> (przykleili ją po prostu na tynki). Efekt termiczny był super, ale pod tą
> tapetą klej się zagrzybił zwłaszcza w miejscach gdzie kondensacja wilgoci
> była zwiększona i trzeba to usuwać.
Tego się można było spodziewać, wilgoć z mieszkania wykrapla się na
zimnym kleju i suficie, a że nie było tam wentylacji to rosnął grzyb


> Z drugiej strony wiele osób ma kasetony styropianowe na sufitach i nigdy nie
> spotkałem się tam z grzybem
Ale strop ma inną temperaturę i nie występuje wykraplanie pary wodnej.

>
> Czekam na Wasze opinie - może ktoś ma jakieś dłuższe doświadczenia?
Zrób tak jak napisałeś ale na siatkę nałóż klej szczelnie zatrzyj na
gładko, i to pomaluj izolacją (folią) w płynie podobną jak się używa do
fundamentów, musisz poszukać takiej co nie będzie śmierdziała. W ten
sposób odetniesz parę wodną od drugiej strony izolacji i nie będzie się
wykraplać i teraz pozostaje tylko pomalować to na biało :). Albo dać
ruszt do suchej zabudowy, pomiędzy profilami wełnę, na to folię
paroizolacyjną a na to przykręcić płyty GK.


> Pozdro


--
Pozdr.
Janusz
Zerknij na moje aukcje, mam katalogi domów i inne pomocne materiały :)
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=231
3892