Data: 2000-05-10 12:23:05
Temat: Re: JAK SIE ODGRODZIĆ OD
Od: Janusz Czapski <j...@l...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jędrek" napisał(a):
> Moj problem polega na bliskosci ogrodu i chodnika dla pieszych w malej
> miejscowosci.
>
> Problemu by nie bylo gdyby pomiedzy tymi dwoma stal mur nieprzezroczysty.
> Stoi jednak plotek z siatki i widac nas jak na patelni.
Zmień podejście. Powiedz sobie: no i dobrze, nie mam sie czego wstydzić, niech
mi zazdroszczš!!!!! :-))))))))))
Kiedyś tak zrobiłwm i teraz jest w porzšdku.
> Posadzilem sobie tuje, ale rosna one sobie jak to tuje w tempie dla nich
> naturalny, wiec dopiero za 5 lat nas jakos przyslonia.
> Nie chce pchac sie w wieksze koszty, ale w jakis tani i przyjemny dla oka
> sposob czasowo odslonic sie od przechodniow.
>
> Moze ktos z grupowiczow mial podobny sposob i moze przekazac mi swoje
> doswiadczenia. Slyszalem o matach oddzielajacych z bambusa lub czciny, ale
> nigdzie jej nie moge znalezc (Wroclaw).
A fe! Maty? Bambusy? Trzciny? A jak juz musisz to czymś zielonym na
rusztowaniu nie łaska?
Na mój problem zazielenienia rusztowania Krzysiek Koterba poradził mi mine
lobate i ktoś (czy nie Basia?) kobeę pnšcš. Sam natrafiłem na chmiel japoński.
I zrobiłem probę. Na razie wyglada to nad wyraz zachęcajšco. A jak pędy bedš
zgodne z napisami na torebkach (10 - 15 m długości) to byłoby to o co chodzi.
Pozdrawiam :-)
Janusz
|