Data: 2002-11-21 15:43:09
Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:arila3$9iq$1@news.tpi.pl...
> > Nie piszę o osobie pozbawionej chęci życia ... i wydaje mi
> > się, że coraz więcej takich osób jest.
> Moze nie bez powodu?
Chyba nie bez powodu.. ;)
Po pierwsze długo nie było tu wojny, rewolucji, głodu powszechnego
(ten dopiero nam, już nieco starszym, grozi, po raz pierwszy chyba od czasów
II wojny ),zarazy dziesiątkującej na naszych oczach bliskich i znajomych itd.
i dlatego nie cenimy sobie życia.
Po wtóre dotknęło nas równocześnie kilka innych "zaraz":
- konsumpcjonizm, oderwanie od natury, zatomizowanie społeczeństwa,
brak porywających wzorców i celów, pycha, głupota i egoizm kolejnych
rządzących. Brak szacunku dla "starszyzny", nie liczenie się z nią i jej
doświadczeniami..
Po co w takim razie długo żyć???
Po co starać się żyć dobrze, wg zasad etycznych, skoro nikt ze znaczących
postaci
ich nie przestrzega?
Po co w ogóle zastanawiać się nad sensem życia, jeśli co chwilę ktoś
(choćby tutaj) twierdzi, że prawo do życia mają tylko silni, sprytni, bogaci
i zdrowi? Te rozważania to już rykoszet ogólnego nastawienia do życia
i.. braku wiary, że może być coś więcej, choćby to odrodzenie w lepszym
świecie lub postaci ;).
No cóż.. racjonaliści, materialiści, ateiści muszą być silni, zdrowi i zawsze
młodzi ;). Kiedy wreszcie dopada ich jednak słabość, choroba, nasycenie
dobrami i ludźmi (których też "konsumują" w swej nienasyconej pysze,
szybko i bez smakowania (czyt. sublimacji uczuć), wtedy przestają dostrzegać
sens dalszego życia.
Rozumiem, czym jest lęk przed brakiem samowystarczalności,
biedą, chłodem i chorobami, gdy "społeczeństwo" na dodatek traktuje
starszych jak niepotrzebne śmieci, to "społeczeństwo młodych i pięknych"
nie wie jednak jak szybko płynie czas!.. i że już, za chwilę, za 10-20 lat..
ich następcy tak samo ich potraktują! ;)), jeśli Teraz nie zadbają o zmianę
nastawienia społecznego. To teraz tworzą się u nas zręby państwowości,
od nowa musimy określić model społeczeństwa.
Po pierwszym zachłyśnięciu się wolnością, po fatalnych doświadczeniach
ubiegłego XXlecia, teraz wreszcie można by zacząć myśleć! ;)
Na przykład o tym, czy Idea_solidarności, coś, co pozwoliło nam otworzyć
się na świat, dzięki swej SILE motywacyjnej, czy ta idea to tylko wyświechtany
frazes na sztandarach, za który wstydzą się teraz ci, którzy weń wówczas
uwierzyli
naprawdę..
A jeszcze coś.. Ducha brakuje!:).. czegoś co scala i spaja poszczególne atomy.
Powiem więcej - brakuje Inteligencji_duchowej. Nie wiecie co to? ;)
Polecam książkę o tym tytule autostwa D. Zohar i I.Marshall.
Jestem wprawdzie dopiero w trakcie czytania ale już widzę, że to jest TO :)).
A na koniec jeszcze jeden z nowszych wierszy L.Długosza ;):
***
Moment poétique
Chwila musiała być poetyczna
Przysłonięta rzęsami
- Na wieczornym horyzoncie, trzeba
By w przepaść nieba
choć jedna spłynęła gwiazda
Dopiero wtedy, śliczna panienko
Pan poeta
Brał
Twą wzruszoną dłoń
- Z dłoni sztambuch
I wiersz w nim składał
Dzisiaj..
- O Lauro przy komputerze
W dżinsach Beatrycze
Przysłonięta rzęsami
O twarzy z malowideł Fra Angelica
Dzisiaj
Miast do sztambucha
Chcesz bym na pamiątkę
Na dyskietkę do komputera
Coś ci wpisał?
Wierz mi - jak mało kiedy
Powiem poważnie
Dokładnie to co myślę
Trzeba, aby i w tych okolicznościach
- Przy podniebnej żegludze sputników
O Lauro nad pulpitem
W dżinsach Beatrycze
Trzeba, aby świat umiał odczuć
- By się nie przeliczył
U licha, jakże mam to ująć
(Nawet, do dziesięciu lich!)
Trzeba, aby umiał na swój sposób
Znaleźć
Jakiś swój dzisiejszy
"Moment poétique"
Inaczej
- To będzie świat bez życia...
***
E.
|