Data: 2010-09-17 19:24:31
Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "malkontent" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i70ao1$cdg$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "zażółcony" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
..
>> Ja jak znajdę czas to sięchwilę zastanowię i może też skonkretyzuję.
> No to sięskonkretyzuj. Bo logiczny sens tego, co napisałes- wyczerpują
> moje przykłady. Zapewne dlatego się tak rozsierdziłeś:-~)
Nie - żebym chciał działac wedle tych zaleceń
ale - pozwole sobie Ci objasnić moje rozumienie.
Optymlanie jest nastawiać drugi policzek - ale
....
ale dokładnie tak jak z miłościa o czym sam
niedawno pisałeś - tylko wtedy gdy naprawdę potrafimy -
bo nastawinaie policzka kiedy w środku kipimy
złością jest raczej podkręaniem konfliktu
ta zła energia - jeśli już się zgromadzi musi gdzieść
mieć ujście - można iść na siłownie , basen
zrobić generalne prządki itd...ale nie zawsze -
więc zapewne "częściowy rewanż" będzie
"mniejszym złem" - kotrolowanym
rozładowaniem napjęcia - by uniknąć
jego niekontrolowanego wybuchu
Tak rozumie to zalecenie - jako skierowane
do osoby z problemami - któa nie potrafi
zapobiec gromadzeniu sie napjęcia i musi
jakoś radzić sobie z jego rozładowaniem.
Jakoś jestem przekonany - że
Ty nie należysz do osób ,
które muszą odraagowywać i
to pewnie dlatego nie mogłeś
wczuć się w ten problem :-))))
|