W dniu 2013-05-31 10:10, Stokrotka pisze:
>
>

>> ...Co do reform ortografii - Niemcy jakieś 10 lat temu próbowali
>> wprowadzać tzw. nowe zasady pisowni (nie wszystkie rzeczowniki wielką
>> literą, zastąpienie ß przez ss itd.). Reforma upadła w chwili, gdy
>> logiczną koleją rzeczy próbowano wydać znane dzieła literackie.
>> Wszyscy doszli do wniosku, że byłaby to profanacja.
> Nie umieli tego robić.

O Światłości Świata, naucz Ich, naucz nas!!!


>
>> Od sprawdzania masz moduł sprawdzania pisowni, który podkreśla każde
>> błędnie napisane słowo,
> Mi nie podkreśla. Nie każdego stać na zmianę oprogramowania co 2 lata.
>
Bzdura, słowniki w kolejnych wersjach offica, a także w darmowych
wydaniach typu LiberOffice, są od dawna.
Nikt nie musi zmieniać oprogramowania nawet co 10 lat, bo nagle
zapragnął używać ułatwienia w postaci słownika.
Nie podawaj takich bezsensownych argumentów ;-)


>> dołączony słownik pozwala wybrać jedną z poprawnych propozycji.
> Słownik jest niepełny.
Uzupełniaj, masz taką możliwość dla swojej wygody.

>> Minimalny wysiłek.
> Jakieś 5-10% czasu, wolę dłubać w nosie, odpocząć, pszestszegać BHP, i
> nie robić błędu decyzyjnego. Nadmierne pszywiązywanie wagi
> do wyglądu, ortografi to zwyczajna powieżhowność.
>
Pewnie te 5% czasu dałoby się zamienić/przeliczyć na czas poświęcony na
krucjatę pseudointelektualną ;-)
Zanzibar