Data: 2002-05-08 02:10:20
Temat: Re: Jak daleko siega medycyna.
Od: "didziak" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Napisała Perełka moja, Nieradek <K...@p...pl>, odpisuję
zatem co następuje:
| Alez, dzidziaku - ja akuratnie napisalam, ze NIE rozumiem tych
bab.
d-i-dziaku :-)
A o reszcie nie warto mówić :-)
To było przed dwoma tynkami temu... dwa tynki temu byłem zupełnie
innym człowiekiem :-))))
(Kiedyś tak właśnie dr na uczelni mi odpowiedział, gdy usiłowałem
się powołać na jego wcześniejszą obietnicę podwyższenia oceny -
tyle, że mowa była o wakacjach ;-> Do dziś pałam do Niego
niesłabnącym żywiołowym uczuciem... ;->)
Pozdrawiam,
didziak ;-))))
|