Data: 2011-03-11 19:08:53
Temat: Re: Jak można nie kochać Feministek?
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-03-11 19:30, niebożę Martwica mózgu wylazło do ludzi i marudzi:
> medea napisał(a):
>> W dniu 2011-03-11 17:27, Qrczak pisze:
>>> Na dodatek młodzian niegłupi był, gadkę o przeznaczeniu i boskiej
>>> przychylności sprzedał, laska to kupiła.
>>
>> Niegłupi, niebrzydki, a i w technikach miłosnych wprawiony, skoro
>> wsparcie w bogini miał nie byle jakiej - to któraż by mu się oparła. ;)
>>
>> Ewa
>
> Medea Parys po prostu postąpił po barbarzyńsku i on kochał to że ona
> jest ładna.
No tak, bo za cóż innego kochać kobiety.
> Czyli właściwie zawsze mogę podjechać po ciebie i
> zapakuję do samochodu i będziesz moja, czyli ja ciebie chce a ty nie
> masz nic do gadania. Ciekawe czy by Mąż walczył o ciebie jak o Troję,
> może by odpuścił, co? Co myślisz?
Zależy... jak bardzo Mąż stary jest a Ty masz wypasione auto.
Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
|