Data: 2011-03-11 19:17:40
Temat: Re: Jak można nie kochać Feministek?
Od: Martwica mózgu <7...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak napisał(a):
> Dnia 2011-03-11 19:30, niebo�� Martwica m�zgu wylaz�o do ludzi i marudzi:
> > medea napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2011-03-11 17:27, Qrczak pisze:
> >>> Na dodatek m�odzian nieg�upi by�, gadk� o przeznaczeniu i boskiej
> >>> przychylno�ci sprzeda�, laska to kupi�a.
> >>
> >> Nieg�upi, niebrzydki, a i w technikach mi�osnych wprawiony, skoro
> >> wsparcie w bogini mia� nie byle jakiej - to kt�ra� by mu si� opar�a.
;)
> >>
> >> Ewa
> >
> > Medea Parys po prostu post�pi� po barbarzy�sku i on kocha� to �e ona
> > jest �adna.
>
> No tak, bo za cďż˝ innego kochaďż˝ kobiety.
>
> > Czyli w�a�ciwie zawsze mog� podjecha� po ciebie i
> > zapakuj� do samochodu i b�dziesz moja, czyli ja ciebie chce a ty nie
> > masz nic do gadania. Ciekawe czy by M�� walczy� o ciebie jak o Troj�,
> > mo�e by odpu�ci�, co? Co my�lisz?
>
> Zale�y... jak bardzo M�� stary jest a Ty masz wypasione auto.
>
> Qra
> --
> nie wiem, nie znam siďż˝, zarobiona jestem
Ty też chcesz być porwana? No wiesz, jeśli wrócimy chociaż do kultury
szlacheckiej z 19 wieku, to porwanie kobiety było dla niej czymś
szczególnym, bo aż tak młodzian zapałał że ją z domu uprowadził, więc
myśle że Parys też połechtał tym czynem Helenę jak polskie
szlachcianki. Wszystkie domagały się porywania. Widzę że będe miał
pełne ręce roboty.;)
|