Data: 2003-06-16 12:36:53
Temat: Re: Jak oszczędnieogrzewać?
Od: "Kasia A." <k...@g...pl.usun_to>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bulbe" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bck9f4$a6f$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Adam Rolbiecki" <A...@e...pl> wrote in message
> news:00d701c333f1$7816c940$5dc89d84@Rolbieca...
> [...]
> > Na moje wychodzi, że przy takim korzystaniu jak podałeś, to nie jest
> > zły wynik. Wychodzi 3m3 gazu na dobę - trzy kąpiele + kuchnia +
> > "normalne" używanie kranu z ciepłą wodą, nie widzę w tych 90m3 żadnej
> > "rewelacji".
> > --
> > tymczasem,
> > * * * * *
> > A.
>
>
> Niby to nie rewelacje, fakt.
> Ale z rozmów ze znajomymi, którzy mają porównywalne zapotrzebowanie na
> ciepłą wodę (a nawet więcej - 2 dzieci ;-)) - wynika, że zużywają co
> najmniej 30-40% gazu mniej. Więc u mnie musi być jakaś "dziura"! I tego
> właśnie szukam - czy walnięty piec czy inny powód...
>
> Bulbe
>
Podobne zużycie gazu miałam przy starym piecyku gazowym i w czasie gdy
korzystało z mieszkania 6 osób, w tym dwoje dzieci. Wymiana piecyka na
nowoczesny Junkers zmniejszyła zużycie gazu do ok. 60 m3.
Ponieważ wodę grzeję w łazience a do kuchni rury mają kilkanaście m ostatnio
założyłam podzlewozmywakowego Aristona. Oszczędność ok. 10 m3 na miesiąc.
Nie spodziewałam się aż takiej redukcji zużycia, zależało mi bardziej na
wygodzie, że odkręcam ciepłą wodę i mam ją w kranie a nie po kilku minutach
ciągłego lania się wody. Poza tym jak już raz doczekałam się ciepłej wody
nie opłacało się zakręcać, by cała procedura nie zaczęła się od nowa. A
ciepła woda w często jest w kuchni potrzebna. Z takiego rozwiązania jestem
bardzo zadowolona, wzrost zużycia prądu nie jest tak zauważalny jak spadek
zużycia gazu.
Pytanie dodatkowe, jakie masz zużycie wody?
pozdr.
Kasia
|