Data: 2015-03-16 14:40:42
Temat: Re: Jak poprawić akustykę?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fragi pisze:
>>> Byłem kiedyś na przyjęciu, to była któraś generacja parapetówy,
>>> więc w nowym domu. Dom ładny, świetnie położony i w ogóle same
>>> zalety. Tylko wykonawca wpadł na pomysł, by zamiast wewnętrznych
>>> tynków przyklajstrować płytę kartonowo-gipsową. Ściany z cegły,
>>> a płyta na plackach gipsowych walniętych tu i ówdzie,
>>
>> Boszsz, kartongips na cegle - nie ma to jak nowobogackie bezpojęcie...
>
> Ale to wykonawca chyba wpadł na ten pomysł, a nie właściciele/mieszkańcy.
> Tak zrozumiałam. Może nie wiedzieli, co kupują? ;)
Bardzo dobrze wiedzieli, co kupują. A potem ani chwili tego nie żałowali.
Tam wyścigi były u dewelopera, bo o inne tak dobre miejsce w Warszawie
trudno. Nawet gdyby od razu robić remont, to warto było.
Autor pomysłu został wcześniej wskazany. Każdy, kto ma pojęcie o czytaniu,
zrozumiał to. Natomiast nie każdy musi wiedzieć, że "kartongips na cegle",
to jeszcze nic złego. Ma to swoje zalety, kiedyś nawet dość często tak
robiono. Dzisiaj chyba rzadziej, bo są inne sposoby by to samo osiągnąć.
Ale ten dom już swoje lata ma. Jeśli chodzi o techniki budowlane, minęła
cała epoka od jego postawienia. W opisanym przypadku najbardziej zawinili
wykonawcy najniższego szczebla -- ci, co na budowie z kubłem z zaprawą.
Walili placki gipsowe tu i ówdzie, po uważaniu, a nie tak jak zasady
sztuki budowlanej każą.
Jarek
--
Tutaj się chlapnie gipsem, czy wapnem,
Tu się przybije klinem klin,
I już futryna jakoś się trzyma,
Żeby tak jeszcze wepchnąć te drzwi.
|