Data: 2015-03-18 22:22:03
Temat: Re: Jak poprawić akustykę?
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-03-18 o 21:06, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>> Dziesięć lat temu jeszcze było tak, że za tę samą cenę? Mam wrażenie
>>> (ale pamięć ma ułomna), że już w ubiegłym wieku wykresy cen się przecięły.
>>> Teraz też da się kupić okna drewniane, ale za cenę znacznie wyższą niż
>>> plastikowe, może nawet kilka razy wyższą.
>> Może zależy jakie? Teść nie kupił żadnego Urzędowskiego ani nic z tych
>> rzeczy. Zwykłe drewniane okna, tyle tylko że już nie rozkręcane, na
>> szczęście.
> Zdawało mi się, że tych "zwykłych" drewnianych już nie da się kupić.
> W ogóle trudno mi sobie wyobrazić, że dzisiaj można zrobić okno z drewna
> w cenie plastikowego.
"10 lat temu z okładem" to nie dzisiaj, chociaż chciałoby się, oj chciało...
Nie wiem dokładnie, jaka była cena tych okien, ale znam realia
emeryckiego portfela i poszłabym w ślepo o zakład, że kosztowały nawet
mniej od naszych plastików, które wstawialiśmy w poprzednim mieszkaniu.
Zachodzi też taka ewentualność, że spółdzielnia cośkolwiek do tych okien
dopłaciła.
> Staram się jak mogę pisać tu o ciekawych rzeczach. To chyba właściwe
> miejsce do tego, prawda?
Oczywiście. Ja zawsze chętnie poczytam.
>
> Polska jest największym producentem okien w Europie. Produkty stąd można
> spotkać w bardzo dalekich krajach. Podejrzewam, że aby kupić "niezwykłe
> plastiki", takie co zaraz zżółkną i się wypaczą, to trzeba nieźle się
> nachodzić. A wcale wiele tańsze nie będą.
Cóż zrobić, pechowcy chodzą po świecie. A to wełnę im sprzedadzą brudną,
a to garnki trujące, więc i żółte okno się trafić może.
Ewa
|