Data: 2002-07-24 13:26:47
Temat: Re: Jak postepowac z wariatka? (dluuugie i bardzo powazne)
Od: "TheStroyer" <a...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A te jej grozby sa takie, ze troche trudno na nie nie zwracac uwagi.
Pewnie
> tak to sie poki co skonczy, ze po prostu zerwe wszelkie kontakty, ale boje
> sie tego.
I wlasnie o to jej chodzi. Ona najprawdopodobniej czuje Twoja
slabosc, co ja napedza. Takie osoby sa jak psy: kiedy przechodzisz
obojetnie, nie widza Cie. Kiedy czuja Twoj strach - gryza. Badz twardy.
Olej ja tak konsekwentnie, zeby zrozumiala, ze nic z tego nie bedzie.
Nawet jak zobaczysz ja na balkonie, z jedna noga za balustrada,
udawaj, ze spieszysz sie na pociag. Nie zamieniaj z nia ani jednego
slowa. Nawet "czesc". Nie znasz jej - i koniec. Zamiast angazowac
sie w rozmowy, na dzwiek jej glosu odkladaj sluchawke. Jak zacznie
robic sceny, wzywaj policje. Kazdy polsrodek w Twojej sytuacji
tylko ja pogarsza. A proby rozmawiania, perswazji sa polsrodkiem.
Nic jej nie wytlumaczysz, ani ona Tobie.
JGrabowski
|