Data: 2002-07-29 17:48:38
Temat: Re: Jak postepowac z wariatka? (dluuugie i bardzo powazne)
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "J. P." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ahmd7m$l3v$1@news.mch.sbs.de...
>
> Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
> news:3Gy%8.41994$f05.2110711@news1.calgary.shaw.ca..
.
>
> > ...konczy prawo, dostaje prace tam gdzie chce...
>
> Prawo skonczyla wczesniej (jak pisalem, jest nieglupia), potem juz
by chyba
> nie starczylo jej czasu. No chyba ze siedzac pod blokiem
jednoczesnie by sie
> uczyla...
> A co do pracy - to tylko pokazuje jej determinacje. Mam
wyksztalcenie
> techniczne. Ona humanistka z WYZSZYM wyksztalceniem poszla do
wieczorowego
> technikum dla pracujacych, zeby sobie dorobic papierek pozwalajacy
jej
> szukac pracy w pokrewnych zawodach.
Przecież prawnik bez aplikacji to tak, jak lekarz bez dyplomu. Jeden z
moich znajomuch, po samym prawie, handluje pirackimi płytami, bo w
branży nie ma dla niego roboty. Więc może nie pochlebiaj sobie
zanadto. Jeżeli nie przyjęto jej na aplikację - całkiem możliwe, że
szukała po prostu innych źródeł utrzymania.
Dorrit
>
> J.
>
>
|