Data: 2000-08-04 12:40:36
Temat: Re: Jak radzic sobie?
Od: Bobas200 <n...@m...spam>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 3 Aug 2000 18:22:57 +0200, "Diana" <a...@a...net>
wrote:
|>Użytkownik <s...@a...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
|>napisał:z9ei5.11515$c...@n...tpnet.pl...
|>
|>> ja pozostaje jednak przy swoich przekonaniach.
|>
|>Cóż, radzić sobie z dysonansem poznawczym można na wiele sposobów. ;) A
|>najprostszym z nich jest odrzucenie poglądów nie zgadzających się z naszymi
|>własnymi. ;)
|>
|>> Mowiac zupelnie powaznie uwazam ze jedna z najwiekszych zalet czlowieka
|>>jest
|>> jego zdolnosc samodzielnego myslenia. Wielu czyta wnioski innych po czym
|>> bezkrytycznie je powtarza, ja przyznaje ze czasem nie zgadzam sie z
|>> wiekszoscia i przestalem z tego powodu czuc sie winny.
|>
|>Refleksyjne podejście do rzeczywistości to cecha bardzo cenna, problem w
|>tym, żeby nie przesadzić w drugą stronę, negując wszelkie napływające z
|>zewnątrz informacje. I dobrze by także było przyjąć, że inni mogą wiedzieć
|>trochę więcej w danej dziedzinie niż my. Ostatecznie w imię samodzielności
|>myślenia można byłoby twierdzić np. że to Słońce krąży wokół Ziemi. ;)
|>
Mala dygresja :
zgodnie z teoria wzglednosci, obowiazujaca w makroskopowych
obserwacjach, mozna powiedziec, ze Ziemia krazy wokol Slonca albo, ze
jest odwrotnie i obie obserwacje sa prawdziwe. Takze nie ma sie o co
klocic. :)
Roznica jest taka, ze w pierwszej wersji mechanika Ukladu Slonecznego
jest duzo prostsza matematycznie no i wygodniejsza.
pozdrawiam
.,.,.,.,.,.
icq# 4961902
mail : b...@a...net
'a man's gotta do what a man's gotta do'
|