Data: 2004-10-17 17:57:38
Temat: Re: Jak radziliście sobie z kryzysami w rodzinie ?-pępowina
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Zuza" <z...@o...pl> wrote in message news:cku7oi$etq$1@news.onet.pl...
> Jestem rozwiedziona i mam 4 letniego syna, czy to oznacza ze pomimo
> moich 28 lat mam zostac sama bo jakas zdziwaczala mamuska o
> sredniowiecznych pogladach bedzie na mnie krzywo patrzec i dziwnie sie
> czuc? ( Eee synus to rozwodka, zostaw to, zaraze jakas do domu
> przywleczesz...)
ze mne sie nie zenisz. wiec sie nie martw.
>
> Co ma rozwod do czlowieka? Kazdy popelnia bledy, nie znaczy to ze bedzie
> je powielal. Czy to ze ktos jest rozwiedziony czyni go innym, tudziez
> zlym? Dlaczego rozwiedziony czlowiek ma byc traktowany jako obywatel 2
> kategorii?
a nie ma nic do czlowieka rozwod? czy kazdy sie rozwodzi?
czy jest to takie normalne? czy kazdy uczy sie
na bledach? czy kazdy na luzie traktuje swoje obietnice?
iwon(k)a
|