Użytkownik "Musta" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bfoisc$21p6$1@news2.ipartners.pl...
> > > się, że MM świetnie się wpisuje w politykę "hodowli ludzkich
zwierząt",
> > > dbając o "pozytywne" objawy typu niski poziom glikemii, cholesterolu,
> > > trójglicerydów i błonnika w jak największej ilości, czyli poprzez
> > > propagowanie paszy dla bydła.
>
> Krysia masz u mnie kreche.

:) Za to pewnie Czarnyjanek urósł w Twoich oczach... ;)
Trudno... widzę, że lubisz bezkrytycznych pochlebców...

> Nie po to od ponad roku staram sie wykazac podobienstwa miedzy MM i DO
zebys
> tak nas szkalowała.

1. DO i MM - to dwie RÓŻNE diety. I nie ma co szukać na siłę podobieństw.
2. Nie WAS, a dietę i samego autora.
3. Nie szkalowała, a krytykowała za brak meritum z jego strony
4. Nie dyskutuję o nim na TEJ grupie, na której on panuje niepodzielnie,
bo ma tu większość swoich polskich zwolenników i nie mam zamiaru nikogo
zniechęcać do diety Montigniac'a.

5. Na grupie news://news.plocman.pl/dieta.optymalna
mam jak najbardziej prawo wyrazić swoje spostrzeżenia i uwagi na temat MM i
autora, zwłaszcza, że od J.Kwaśniewskiego tak usilnie przeciwnicy domagają
się przebadania naukowego diety optymalnej, a od Montignac'a nikt się
przebadania naukowego jego diety jakoś nie domaga. Dlaczego??? Bo Francuz?
Bo niepolak? I nieważne, że z medycyną i biochemią niewiele ma wspólnego?

6. Jeśli koniecznie chcesz na tej grupie (dzięki kreciej robocie
Czarnegojanka)
usłyszeć moje zdanie, proszę bardzo:
W porównianiu z doktorem Janem Kwaśniewskim, Montignac - jako ekspert od
diety dla człowieka - zwyczajnie wysiada.

Teraz możesz powiedzieć, że obraziłam Twoje uczucia i sentyment do Twojego
guru diet - MONTIGNAC'A (i wszystkich zwolenników MM na tej grupie)
- zadowolony? ;)

> Przeciez MM i do zwracaja uwage na szkodliwosc weglowodanow?

Jeśli tak uważa, to dlaczego w diecie jest ich tak dużo?

> czy naprawde uwazasz ze czlowiek na MM je gozej niz normalny Polak?

Tego nie wiem, ale wiem z całą pewnością, że dieta Motingnac'a jest o wiele
gorsza dla człowieka od diety optymalnej.
I bynamniej nikogo w tym momencie nie obrażam,
no... może samego Montignac'a, ale on jako ekspert od genialnej diety
zdobywający biznesowe sukcesy w Europie, a także wśród Polaków
- ma zapewne to w nosie, co o nim myślę.
Wszak prawdziwa cnota krytyk się nie boi... (?)

Więc co? Taktowne będzie z mojej strony jeśli zacznę tu go krytykować?

Pozdrawiam
Krystyna

P.S. Czarny, Ciebie też pozdrawiam :)
Cieszę się, że nas czytasz... :)