Data: 2001-03-27 09:19:26
Temat: Re: Jak sie traktuje pacjenta... .
Od: Katarzyna Dziurka <d...@u...edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
IHAR o/BONIN wrote:
>
> Zacni Grupowicze,
> Mam dwie siostrzenice, I- II klasa szkoly sredniej. Jedna z nich
> niedawno zachorowala na cukrzyce i chcailbym w tym miejscu podziekowac
> Zdzichowi za jego e-mail.
> Pech chce ze dzis drugiej z siaostrzenic cos sie stalo w kolano. Na Wf
> skoczyla przez skrzynie i poczula ostry bol, kolano mocno spuchlo, nie
> moze wyprostowac ani zgiac nogi tylko trzyma w lekkim przykurczu.
>
U nas w takiej sytuacji (zapuchniete po urazie kolano, ręka itp) idzie
się w tym samym dniu na izbę wypadkową do szpitala urazowego. Przyjmuja
"od ręki" bez potrzeby skierowania od lekarza 1-szego kontaktu. Od razu
ogląda ortopeda, robia rentgen jesli konieczne, zakłądają odpowiedni
opatrunek.Na drugi dzień po urazie już trzeba mieć skierowanie. Po
zaleconej liczbie dni trzeba przyjsć na kontrolę do przychodni
ortopedycznej. Przy tym opis z dnia wypadku jest jednoczesnie
skierowaniem na to badanie kontrolne i wyznaczonym terminem wizyty.
Katarzyna
|