Data: 2002-04-07 16:59:30
Temat: Re: Jak sięzachować?
Od: k...@w...pl (koryntianin)
Pokaż wszystkie nagłówki
> From: Little Dorrit
> Natomiast nie wyobrażam sobie, że miałabym
> wszystko o sobie paplać każdemu
> chłopakowi, którego znam dopiero parę miesięcy. Wszystkiego nie mówi się
> nawet rodzicom a cóż dopiero obcym.
Co innego NIE MÓWIĆ, co innego KŁAMAĆ. Skoro "Hubert" zapytał tą dzięwczynę
czy spotyka się z kimś innym to mogła mu powiedzieć "Tak" albo "Nie Twój
interes". Wolała go oszukać. To nie to samo!
> , jeśli na tym etapie ktoś
> > wysyła mylne sygnały, twierdząc, że jest sam, a tak naprawdę nie
zakończył
> > jeszcze poprzedniego związku, to druga strona ma prawo czuć się oszukana
> > chyba?
> Nie. Przecież takiej "samotności" w wieku 17-20 lat nie traktuje się
> poważnie.
Oj, taktuje się!
> Zaś oszustwo to postępowanie, które wyrządza komuś krzywdę.
No i wyrządziła. "Hubert" raczej nie wydaje się uszczęśliwiony całą
sytuacją.
koryntianin
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|