Data: 2002-09-09 07:59:41
Temat: Re: Jak "sprawic" i przygotowac osmiornice?
Od: A...@m...umu.se (Agnieszka Szalewska)
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> >..poza tym, jednak losie sa takie.....ladne?
> >> Agnieszka, rozwazajaca udzial w FOL (Front Obrony Losia)
> >
> >Agnieszka, nie prowokuj, czy masz na mysli WL ?
> >Czy aby ladny?
> >
> > Jola L-L
> >
> >PS: Krysia, dawaj slup!!!!
> >
>
>
>Jola - Agnieszka pewnie lata ze zdjeciem w garsci po tundrze
>tamtejszej...
no, jakbys zgadla, cala sobote uganialam sie po lasach, polach, lakach i
wyrebiskach, ale nie za losiami, co za boroweczkami. Mowie Wam, jakie
piekne byly, calymi koszami zbieralismy, jeszcze ciagle stoja w koszach i
miskach we wszystkich katach domu....25 litrow conajmniej....
zdjecia nie mialam, za to mialam czerwona koszulke, i to nie celem necenia
losia, co celem od-necania mysliwych. A jakze, uganiali sie takowi tez, z
flintami i pieskami, a ja miala szczera ochote na zadzialania jako
anty-nagonka na losie....tak mnie sie ich szkoda zrobilo....az chcialam
biegac po lesie i wolac, sio losie, uciekajcie, aby szybko.....
>czym neci - wole nie myzlec ...
na boroweczki chyba jednak sie nie skusza......:))
>Trys (Slup gotow!)
Pewnie, dzieki, po takiej sobocie (i niedzieli: pierwszy raz w zyciu bylam
na rybach nie jako widz, ale jako lowiacy, i zlapalam ryba! taaa, ryba do
zywiny nie nalezy i bronic jej nie bede! O! Czy moge wiec za slup?? Czy
moje pro-okoniowe i pro-szczupakowe nastawienia (mniam, z grilla, uprzednio
zamarynowe w ziolkach, oliwie i czosnku) nie przeszkodza?? Jutro znow na
rybki;)))
Agnieszka, DBDG
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|